Kontrowersyjny pomysł dyrektora Instytutu Pileckiego
2025-08-05 08:59:44(ost. akt: 2025-08-05 09:07:49)
Dyrektor Instytut Pileckiego Krzysztof Ruchniewicz chciał przygotować seminarium o zwrocie dóbr kultury... Niemcom. Pomysł wywołał lawinę krytyki.
Dyrektor Instytutu Pileckiego chciał zorganizować seminarium o zwrocie Niemcom dóbr kultury - informuje „Rzeczpospolita”. „Mówię to z pełną odpowiedzialnością: K. Ruchniewicz – pełnomocnik rządu Tuska ds. współpracy niemiecko-polskiej – powinien usłyszeć zarzuty z art. 129 k.k.” - w ostry sposób nawiązał do zachowania Ruchniewicza Paweł Jabłoński, poseł PiS.
Prof. Krzysztof Ruchniewicz jest od ponad roku pełnomocnikiem MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy, a od listopada 2024 roku dyrektorem Instytutu Pileckiego. To placówka, która zajmuje się m.in. prowadzeniem badań naukowych.
Ruchniewicz jest postacią bardzo kontrowersyjną, która nie powinna piastować takiego stanowiska, zwłaszcza, że prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości finansowych w Centrum Studiów Europejskich i Niemieckich Uniwersytetu Wrocławskiego, z okresu, gdy szefem był tam właśnie prof. Ruchniewicz.
Ale to co ostatnio zaproponował Ruchniewicz przechodzi po prostu ludzkie pojęcia. Miał pomył zorganizowania seminarium badawczego dotyczącego ewentualnego zwrotu przez Polskę dóbr kultury m.in. RFN. "Stoi to w sprzeczności z polityką polskiego rządu, a jest wręcz na rękę nowemu rządowi w Berlinie, którego minister kultury miał sygnalizować swoim odpowiednikom w Polsce chęć odzyskania choćby tzw. Berlinki, zbioru zabytkowych archiwaliów z byłej Pruskiej Biblioteki Państwowej, obecnie znajdującego się w Bibliotece Jagiellońskiej" - czytamy na wpolityce.pl.
Na te doniesienia - skandaliczne trzeba przyznać - zareagował bardzo ostro Paweł Jabłoński z PiS, pisząc na X: Mówię to z pełną odpowiedzialnością: K. Ruchniewicz – pełnomocnik rządu Tuska ds. współpracy niemiecko-polskiej – powinien usłyszeć zarzuty z art. 129 k.k.
Kto, będąc upoważniony do występowania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działa na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10 — polityk PiS zacytował treść wspomnianego artykułu kodeksu karnego.
Źródło: PAP/X/wpolityce.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez