O czym Nawrocki będzie rozmawiał z Trumpem?
2025-08-11 12:18:40(ost. akt: 2025-08-11 12:21:18)
Podczas spotkania z prezydentem USA Donaldem Trumpem prezydent Karol Nawrocki będzie rozmawiał o bezpieczeństwie i relacjach z Ukrainą - powiedział w Studiu PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Jak dodał, prezydenci omówią m.in. kwestię stacjonowania amerykańskich żołnierzy w Polsce.
Prezydent USA zaprosił Nawrockiego do Białego Domu na oficjalne spotkanie robocze 3 września w liście gratulacyjnym, przekazanym w dniu zaprzysiężenia. Poinformował o tym w sobotę szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.
Pytany o tę kwestię w poniedziałek w Studiu PAP rzecznik prezydenta podkreślił, że będzie to „pierwsza poważna wizyta zagraniczna prezydenta Karola Nawrockiego”.
Jak zaznaczył, jest ona wynikiem wcześniejszych ustaleń. - Jako prezydent elekt, już po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich, pan Karol Nawrocki rozmawiał telefonicznie z Donaldem Trumpem. To była bardzo dobra, merytoryczna rozmowa i w trakcie tej rozmowy pojawiło się zaproszenie do odwiedzenia Stanów Zjednoczonych, do spotkania z panem prezydentem Donaldem Trumpem - powiedział.
Leśkiewicz poinformował, że podczas spotkania omówione mają być kwestie dotyczące bezpieczeństwa i relacji z Ukrainą. - To jest niezwykle ważne, bo jesteśmy przecież z jednej strony wschodnią flanką NATO, ale z drugiej strony ważnym partnerem gospodarczym i w ogóle partnerem politycznym dla Ukrainy - podkreślił.
Jak doprecyzował, kwestie związane z bezpieczeństwem obejmują także m.in. stacjonowanie żołnierzy amerykańskich w Polsce. - No pewno ta rozmowa będzie także o tym - powiedział.
Wcześniej Nawrocki deklarował, że na początku swojej prezydentury oprócz Waszyngtonu chciałby odwiedzić też Watykan. - Niewykluczone, że w drodze do USA prezydent pojawi się w Watykanie - powiedział Leśkiewicz w rozmowie z PAP.
Rzecznik prezydenta wyjaśnił, że obecnie trwa proces przygotowania i planowania pierwszych wizyt. Jak zaznaczył, Nawrocki na pewno pojawi się na 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, natomiast szczegółów innych wizyt „na razie nie będzie zdradzał”.
PAP/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez