WM.pl
11 sierpnia 2025, Poniedziałek
imieniny: Luizy, Włodzmierza, Zuzanny
  • 21°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Korupcja w czasie wojny. Nowy kryzys polityczny uderza w Ukrainę

2025-08-11 12:45:17(ost. akt: 2025-08-11 13:09:30)

Autor zdjęcia: PAP

Ukraina pogrąża się w kolejnym skandalu korupcyjnym. W związku z podejrzeniami o zawyżanie cen sprzętu wojskowego nawet o 30%, aresztowano prominentnych polityków i wysokich rangą oficerów. Afera wybucha w momencie, gdy prezydent Wołodymyr Zełenski mierzy się z krytyką dotyczącą prób ograniczenia niezależności instytucji antykorupcyjnych. Dodatkowo, społeczne niezadowolenie potęguje kwestia nierównomiernego rozkładu ciężarów wojny, uderzającego szczególnie w osoby o niższych dochodach.

Warto przeczytać

  • Anastazja Kuś na podium mistrzostw Europy juniorów
  • Grzybowy raj na Warmii i Mazurach – sezon ruszył wcześniej...
  • 20 mandatów nad Tałtami i Mikołajskim
Ukraina ponownie znalazła się na czołówkach gazet, tym razem za sprawą gigantycznego skandalu korupcyjnego, który dosięgnął najwyższych szczebli władzy i struktur wojskowych. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) oraz Narodowe Biuro Antykorupcyjne (NABU) przeprowadziły serię skoordynowanych akcji, w wyniku których zatrzymano cztery osoby. Wśród zatrzymanych znalazł się deputowany do Rady Najwyższej, były gubernator obwodu ługańskiego oraz dwóch wysokich rangą oficerów Gwardii Narodowej. Zarzuty? Zawyżanie cen sprzętu elektronicznego i systemów walki radioelektronicznej nawet o 30%.

Według śledczych, proceder trwał w najlepsze w latach 2023–2024, obejmując lukratywne kontrakty, które przyniosły dziesiątki milionów hrywien zysków. Pieniądze te, zamiast zasilić budżet państwa i wesprzeć walczących na froncie żołnierzy, trafiały na prywatne konta podejrzanych, a następnie były inwestowane w luksusowe nieruchomości i drogie pojazdy. Sprawa wywołała powszechne oburzenie, zwłaszcza w kontekście trwającego konfliktu zbrojnego i pilnej potrzeby modernizacji ukraińskiej armii.

Afera korupcyjna wybuchła w wyjątkowo newralgicznym momencie. Zbiegła się ona bowiem w czasie z politycznym kryzysem wywołanym próbami ograniczenia niezależności NABU i Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP). Prezydent Wołodymyr Zełenski, pod presją protestów społecznych oraz krytyki ze strony organizacji pozarządowych, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, ostatecznie wycofał się z kontrowersyjnego pomysłu podporządkowania tych instytucji parlamentarnemu komitetowi ds. bezpieczeństwa. Krótko po tym NABU ogłosiło zatrzymania w sprawie nieprawidłowości przy wojskowych przetargach.

W Kijowie, Dnieprze i Czernihowie wybuchły spontaniczne protesty. Demonstranci domagają się ujawnienia pełnej listy beneficjentów korupcyjnego procederu, gruntownej reformy systemu zamówień obronnych, stworzenia publicznego rejestru beneficjentów rzeczywistych oraz wzmocnienia społecznej kontroli nad przetargami. Dziennikarze śledczy i wolontariusze zwracają uwagę na nierównomierne rozłożenie ciężarów wojny – podczas gdy front w dużej mierze obsadzają mieszkańcy mniejszych miejscowości i wsi, w niektórych dzielnicach dużych miast mobilizacja jest znacznie niższa.

Ministerstwo Obrony Ukrainy poinformowało, że tylko w pierwszej połowie 2025 roku podpisano ponad 6 tysięcy umów na dostawy sprzętu dronowego i elektronicznego o łącznej wartości ponad 11 miliardów hrywien. Komisja parlamentarna zapowiedziała audyt wybranych kontraktów z lat 2023–2025, a NABU prowadzi analizę 14 kolejnych przetargów, w których wykryto potencjalne nieprawidłowości.

Skandal korupcyjny, w połączeniu z wcześniejszymi próbami osłabienia instytucji antykorupcyjnych, wywołał poważne zaniepokojenie zachodnich sojuszników Ukrainy. Departament Stanu USA wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że przejrzystość i uczciwość systemu zaopatrzenia armii są kluczowym warunkiem dalszego wsparcia finansowego i militarnego dla Ukrainy. Prezydent Zełenski, w odpowiedzi na te obawy, obiecał wzmocnienie mechanizmów ścigania korupcji i zagwarantowanie pełnej niezależności organów antykorupcyjnych.

"Nie będzie żadnej taryfy ulgowej dla korupcjonistów," zapewnił prezydent Zełenski podczas konferencji prasowej. "Każdy, kto kradnie pieniądze przeznaczone na obronę kraju, zostanie surowo ukarany."

Jednak sceptycy pozostają nieprzekonani. "To już słyszeliśmy," mówi Hanna, analityk polityczny z Kijowa. "Potrzebne są konkretne działania, a nie tylko puste obietnice. Społeczeństwo musi zobaczyć, że sprawiedliwość naprawdę działa."

Źródło: WP.pl



Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy SBU Narodowe Biuro Antykorupcyjne NABU przetargi wojskowe korupcja
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B