Premier Tusk: "Musimy być gotowi na wszystkie okoliczności przed 2027
2025-08-11 14:02:22(ost. akt: 2025-08-11 14:03:52)
Premier Donald Tusk zapowiedział, że Polska będzie w pełni przygotowana do obrony przed 2027 rokiem na wszystkie możliwe zagrożenia, w tym ewentualne konflikty globalne. Jak podkreślił, modernizacja armii i rozwój przemysłu zbrojeniowego trwają, a sygnały ostrzegawcze z sojuszniczych państw są traktowane bardzo poważnie.
Zapytany o to, czy rok 2027 jest „datą graniczną” dla przygotowania polskiej armii, premier odniósł się do niedawnej oceny dowódcy sił USA w Europie, gen. Alexusa Grynkewicha, który sugerował, że Chiny i Rosja mogą skoordynować swoje agresywne działania, co z kolei może prowadzić do globalnego konfliktu zbrojnego.
„Proces unowocześniania polskiej armii i produkcji zbrojeniowej został rozpoczęty z perspektywą na długie lata. Ale musimy być gotowi przed 2027 r. na wszystkie możliwe okoliczności. Dla nas jest bardzo ważne, żeby uzyskać pełną zdolność obrony także w porozumieniu z sojusznikami” – powiedział premier Tusk.
Dodał, że planowane na wrzesień manewry „Żelazny Obrońca”, przeprowadzane wspólnie z sojuszniczymi państwami, mają na celu wzmocnienie współpracy obronnej.
Premier zaznaczył, że nie można mówić o konkretnej „cezurze czasowej” w kontekście zbrojenia armii. Powołał się na analizy NATO i państw sojuszniczych, które wskazują na obecne zagrożenia, takie jak destabilizacja w regionie, agresywna polityka Rosji oraz groźba konfliktu globalnego związanego z napięciem amerykańsko-chińskim.
„2027 rok niczego nie kończy, niczego nie zaczyna, ale serio bierzemy pod uwagę sygnały, które płyną z Waszyngtonu i z innych miejsc, że trzeba być gotowym na różne scenariusze, już za dwa lata. Będziemy gotowi - mogę jednoznacznie państwa o tym zapewnić” – podkreślił premier.
Tusk odniósł się również do ewentualnych negocjacji między Rosją a Ukrainą z udziałem Stanów Zjednoczonych. Ocenił, że mogą one wpłynąć na sytuację w samej Ukrainie, ale nie zmienią ogólnej oceny polityki rosyjskiej i sytuacji w regionie.
„Niezależnie od scenariusza ukraińskiego, Polska, NATO i Unia Europejska, musimy być wspólnie gotowi na ewentualne zagrożenie, czy akty agresji ze wschodniej strony” – zaznaczył Tusk.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez