Trump zgodził się na eksport chipów AI do Chin. Czego chce w zamian?

Trump potwierdził niedzielne doniesienia m.in. „Financial Times” podczas poniedziałkowej konferencji prasowej na temat przestępczości w Waszyngtonie. Według gazety koncerny NVIDIA i AMD zgodziły się płacić państwu 15 proc. przychodów ze sprzedaży chipów do Chin w zamian za licencje na ich eksport. Chodzi o dwa rodzaje chipów, H20 NVIDII oraz MI308; są to zaawansowane układy stosowane do budowy systemów AI, lecz nie należą do najbardziej zaawansowanych produktów tych firm.

- To jest stary chip, który Chiny już mają. I rozmawiam z Jensenem (Huangiem, szefem NVIDII), który jest świetnym facetem. I ten chip, o którym mówimy, H20, to jest stary chip. Chiny mają go już w innej formie, pod inną nazwą, ale mają go więcej - mówił Trump. Jak opowiadał, w rozmowie z Huangiem początkowo zażądał 20 proc., lecz ostatecznie zgodził się na 15 proc. daninę.

Prezydent przyznał jednocześnie, że szef NVIDII może również zabiegać o sprzedaż Chinom najnowszego modelu chipu AI, nazwanego Blackwell. Nie wykluczył, że przychyli się do tej prośby, choć tylko w wersji zubożonej o 30-50 proc.

- Blackwell jest super-hiper zaawansowany. (...) To będzie nieulepszona wersja tego dużego chipu. Na przykład, nie wiem czy wiecie, czasami sprzedajemy myśliwce danemu krajowi i oferujemy je gorsze o 20 proc. niż te, które my mamy - mówił Trump.

Układ stanowi zwrot w polityce administracji Trumpa, która pierwotnie zakazała eksportu H20 do Chin, powołując się na względy bezpieczeństwa narodowego. Po negocjacjach z Chinami administracja ogłosiła, że pozwoli na eksport chipów, lecz nie wydała dotąd żadnej licencji eksportowej.

Jak szacuje „New York Times” , układ może przynieść budżetowi ok. 2 mld dolarów.

Prezydent USA odniósł się też do przypadającego we wtorek wygaśnięcia rozejmu w wojnie handlowej z Chinami i obowiązywania niższych ceł. Trump nie wykluczył przedłużenia terminu.

- Bardzo dobrze nam się układa z Chinami, jak zapewne słyszeliście, płacą Stanom Zjednoczonym ogromne cła. Zobaczymy, co się stanie. Relacje z prezydentem Xi są bardzo dobre - mówił.

Podczas poniedziałkowej konferencji Trump potwierdził również doniesienia, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji na marihuanę, która obecnie klasyfikowana jest na tym samym poziomie, co cięższe narkotyki jak heroina, czy LSD.

- Słyszałem wiele dobrego o medycznej (marihuanie), ale słyszałem też wiele złego o wszystkim innym, poza medyczną - powiedział prezydent.