Norwegia oskarża Rosję o cyberatak na elektrownię
2025-08-13 16:56:10(ost. akt: 2025-08-13 17:01:58)
Norweskie władze bezpieczeństwa poinformowały, że za cyberatakiem na system elektrowni wodnej Bremanger, do którego doszło wiosną tego roku, stali rosyjscy hakerzy. Szefowa Państwowej Agencji Bezpieczeństwa (PST), Beate Gangaas, podczas środowej konferencji prasowej podkreśliła, że Norwegia musi spodziewać się kolejnych podobnych incydentów.
Do włamania do systemu zarządzającego zaporą wodną Risevatnet doszło w kwietniu. Hakerzy przejęli kontrolę nad śluzami na cztery godziny, otwierając jedną z nich i powodując niekontrolowany wypływ wody w tempie 500 litrów na sekundę. Usterkę udało się usunąć po czterech godzinach.
Gangaas zaznaczyła, że Rosjanie stają się coraz bardziej niebezpieczni i zmieniają taktykę. Ich celem nie jest już wywoływanie natychmiastowych katastrof, lecz demonstrowanie swoich możliwości, aby wywołać strach w norweskim społeczeństwie.
Władze Norwegii spodziewają się dalszych wrogich działań ze strony prorosyjskich czynników, w tym dywersji, agentów wpływu, polaryzacji społecznej oraz tajnych operacji wywiadowczych.
Szef norweskiego wywiadu, wadm. Nils Andreas Stensones, dodał, że Kreml uważa Rosję za kraj w stałym konflikcie z Zachodem, co stanowi poważne zagrożenie dla Norwegii.
Wcześniejsze raporty PST i norweskiego wywiadu wskazywały, że system energetyczny Norwegii, w szczególności elektrownie wodne, jest narażony na ataki z Rosji. Hydroelektrownie odpowiadają za 89% produkcji energii elektrycznej w Norwegii.
Źródło: PAP/red
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez