Ważne słowa prezydenta podczas Święta Wojska Polskiego
2025-08-15 12:59:34(ost. akt: 2025-08-15 13:10:19)
— Każdego roku 15 sierpnia w nas, we współczesnym narodzie polskim rodzi się duch zwycięzców, duch narodu dumnego, gotowego do walki o najważniejsze dla nas wartości, niezależnie od szans na zwycięstwo — mówił Nawrocki.
W trakcie swojego przemówienia prezydent ocenił, że zwycięstwo Polski w Bitwie Warszawskiej w 1920 roku zostawiło Polakom „piękną, ważną lekcję, świadectwo i głębokie dziedzictwo, które musimy czytać”.
— 15 sierpnia budzi w nas regularnie, co roku, wielkiego ducha wolności i zwycięstwa, a sam sierpień jest miesiącem bardzo szczególnym w naszej narodowej pamięci, bo w roku 1920 wygraliśmy z sowiecką, bolszewicką antycywilizacją. Dla Polski, dla Europy, dla świata było to zwycięstwo — dodał.
Prezydent podkreślił, że niepodległość jest dobrem cennym, ale jest też dobrem bardzo kosztownym.
— Dbanie o niepodległość jest dziś naszym najważniejszym zadaniem. (...) Musimy dokładać wszelkich sił i środków, aby Polska była bezpieczna, a Wojsko Polskie i polskie siły zbrojne mogły się rozwijać i modernizować, i żebyśmy mogli mieć coraz więcej żołnierzy — oświadczył.
— Powinniśmy być w krótkim czasie nie trzecią, a pierwszą najsilniejszą armią Sojuszu Północnoatlantyckiego w Europie. Do tego będę dążył jako prezydent Polski przez najbliższe lata — zadeklarował.
Wskazał też, że zwycięska Bitwa Warszawska sprzed 105 lat mówi, że Polska wygrała dzięki jedności i wspólnocie, nie tylko partii politycznych, ale wspólnocie grup społecznych, w tym chłopów, studentów, żołnierzy i ochotników.
Dodał, że bezpieczeństwo nie może być przedmiotem sporu politycznego, na co – jak zapewnił – nigdy jako prezydent nie pozwoli.

Padły również ważne słowa dotyczące współpracy prezydenta i premiera.
— Będę dążyć do tego, i już dzisiaj zachęcam do tego premiera, byśmy podpisali ponadpolityczne zobowiązanie prezydenta i premiera w sprawie konstytucji bezpieczeństwa RP — powiedział Karol Nawrocki.
Padły również konkretne oczekiwania ze strony prezydenta dotyczące finansowani polskiej armii, a także fabryk amunicji.
— Będę domagał się skończenia rozmów a podjęcia decyzji o przeznaczeniu 5 proc. polskiego PKB na obronność - to musi stać jak najszybciej — mówił Karol Nawrocki.
I jak dodał, Polska powinna móc produkować milion pocisków artyleryjskich kalibru 155 mm i pół miliona sztuk amunicji czołgowej rocznie.
— Musimy mieć własną polską amunicję — przekonywał.
Polska powinna móc produkować milion pocisków artyleryjskich kalibru 155 mm i pół miliona sztuk amunicji czołgowej rocznie. - Musimy mieć własną polską amunicję - przekonywał.

Po wystąpieniach najważniejszych dygnitarzy państwowych warszawską Wisłostradą ruszyła wojskowa defilada
Na czele defilady maszeruje kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego w mundurach Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej. Tuż za nią kroczą przedstawiciele poszczególnych rodzajów sił zbrojnych, w tym Wojsk Specjalnych – reprezentowanych przez jednostkę AGAT. Żołnierze tej formacji występują w pełnym bojowym rynsztunku, z zasłoniętymi twarzami.
Następnie widać kolumny Wojsk Obrony Terytorialnej w charakterystycznych oliwkowych beretach, Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni w ciemnoniebieskich nakryciach głowy oraz Żandarmerii Wojskowej w czerwonych. Za nimi podążają reprezentanci różnych jednostek wojskowych z całego kraju, poczty sztandarowe, a także żołnierze państw sojuszniczych stacjonujących w Polsce.
Po części pieszej następuje przejazd konny – szwadron kawalerii – a następnie kolumna wojskowych pojazdów. W tym roku otwierają ją maszyny Marynarki Wojennej, w tym sprzęt Morskiej Jednostki Rakietowej.
Cała defilada zajmie docelowo kilka kilometrów. Żołnierze i pojazdy poruszają się w równym szyku, utrzymując stałą prędkość około 8 km/h.
PAP, opr. tom
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez