Dlaczego nie ma Polski na spotkaniu Trump-Zełenski? To wina rządu Tuska
2025-08-18 09:04:55(ost. akt: 2025-08-18 09:09:05)
Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz, odnosząc się do doniesień o nieobecności Polski na poniedziałkowych rozmowach w Waszyngtonie, stwierdził, że format szczytu jest "konsekwencją wcześniejszych ustaleń podjętych podczas rozmów, w których brali udział przedstawiciele polskiego rządu".
Prezydent USA Donald Trump spotka się w poniedziałek w Białym Domu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i grupą przywódców krajów europejskich. Rozmowy mają dotyczyć negocjacji pokojowych z Rosją i gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.
Jak podał Biały Dom, Trump przyjmie Zełenskiego w Białym Domu o godz. 13 czasu lokalnego (19 w Polsce), po czym dołączą do nich: przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, sekretarz generalny NATO Mark Rutte, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, premier Włoch Giorgia Meloni oraz prezydent Finlandii Alexander Stubb. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Zełenski spotka się z europejskimi przywódcami przed wizytą w Białym Domu.
Liderzy mają omówić rezultaty piątkowych rozmów Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem na Alasce, w tym szczegóły wstępnych uzgodnień i rosyjską propozycję zawieszenia broni w zamian za oddanie kontrolowanej przez Ukraińców części obwodu donieckiego. Propozycję tę poparł Trump, rezygnując z żądania bezwarunkowego rozejmu.
- Prezydent Karol Nawrocki będzie uczestniczył w spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem 3 września. Jednym z tematów rozmów będą kwestie dotyczące bezpieczeństwa, i co za tym idzie, sytuacji na Ukrainie - podkreślił Leśkiewicz, pytany o ewentualny udział polskiego prezydenta w rozmowach w Wszyngtonie.
Jak zaznaczył, Karol Nawrocki dwukrotnie rozmawiał z prezydentem USA w ciągu ostatnich kilku dni - tuż przed spotkaniem Putin-Trump na Alasce i zaraz po nim. W tych telekonferencjach, przypomniał, uczestniczyli też przywódcy państw europejskich oraz sekretarz generalny NATO Mark Rutte.
- Dzisiejsze spotkanie w Waszyngtonie, w ramach tzw. koalicji chętnych jest konsekwencją wcześniejszych ustaleń podjętych podczas rozmów, w których brali udział przedstawiciele polskiego rządu - zaznaczył Leśkiewicz.
- Pan Prezydent priorytetowo traktuje przygotowania do wizyty 3 września, podczas której sprawy bezpieczeństwa Polski i całego regionu, w tym sytuacji na i wokół Ukrainy, będą kluczowym punktem agendy rozmów.
sm/PAP
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez