Zadłużenie Polski rośnie ekspresowo
2025-08-18 14:39:08(ost. akt: 2025-08-18 14:44:38)
„Jesteśmy najszybciej zadłużającym się krajem spośród 27 krajów Unii Europejskiej. Już w tym roku przekroczymy 60 proc. PKB jeżeli chodzi o dług mierzony tą metodą unijną - już w tym roku, a miało się to stać w 2027” - powiedział Zbigniew Kuźmiuk, poseł PiS, podczas wspólnej konferencji z Mariuszem Błaszczakiem, przewodniczącym klubu parlamentarnego. Czy grozi Polsce paraliż finansowy?
W mediach sprzyjających obecnej władzy nie usłyszymy tego, że Polska staje się zadłużona po uszy. I że grozi nam poważna katastrofa.
Dlatego dziś Zbigniew Kuźmiuk i Mariusz Błaszczak na specjalnie zwołanej konferencji zaprezentowali - mocne - fakty stanu finansów publicznych Polski.
Można powiedzieć że w Polsce rządzonej przez Donalda Tuska krach finansów publicznych stał się faktem. Otóż informacje dotyczące wykonania budżetu za pierwsze 7 miesięcy tego roku są dramatyczne. Deficyt budżetu państwa wynosi już niemal 157 miliardów złotych po siedmiu miesiącach. Dochody do budżetu państwa są niższe o niemal 60 miliardów złotych. Spadają wpływy z podatku CIT. Ogłoszono, że 80 tys. osób będą obejmowały zwolnienia grupowe. To jest dwa razy więcej niż w całym roku 2024. Deficyt jest katastrofalny
— podkreślił Błaszczak podczas konferencji prasowej z Kuźmiukiem.
— podkreślił Błaszczak podczas konferencji prasowej z Kuźmiukiem.
Jeżeli porównamy wysokość deficytu za 7 miesięcy 2025 roku z całorocznym deficytem podczas ostatniego roku rządów Prawa i Sprawiedliwości, to przypomnę: wówczas wynosił on niemal 85 miliardów złotych. A więc dramat znów pod rządami Donalda Tuska. Pieniędzy nie ma i nie będzie. Można powiedzieć: no cóż tak wygląda Polska, bo rządzić nie potrafi Donald Tusk i jego koalicja. Ale to jest groźne w sytuacji, w której wciąż za naszą wschodnią granicą toczy się wojna, w której wciąż Putin próbuje odbudować swoje imperium
— przypomniał były minister obrony.
— przypomniał były minister obrony.
To jest niezwykle groźne dla przyszłości naszej ojczyzny. Ta katastrofa w finansach publicznych, negatywnie odbija się na sytuacji finansów przeznaczonych na obronność. Pod koniec ubiegłego tygodnia alarmowałem, dotarłem do dokumentów, do korespondencji między ministrem finansów a ministrem obrony narodowej, z której jasno wynika, że minister finansów żąda od ministra obrony narodowej żeby zaciągnięte pożyczki były spłacane jedynie z budżetu MON. Co oznacza że w perspektywie trzech czterech lat Ministerstwo Obrony Narodowej zwyczajnie zbankrutuje, gdyż wysokość zobowiązań będzie przerastała jego budżet
— dodał.
— dodał.
Czy grozi Polsce powtórka tego, co było pod koniec rządów Ewy Kopacz, gdzie na nic nie było Polski stać? Na żadna pomoc rodzinom, seniorom, szpitale z długami sięgającymi miliardów? Ktoś powie, że mamy pieniądze z KPO. Ostatnie doniesienia medialne na temat tego, na co idą pieniądze z KPO mogą nas tylko utwierdzić w tym, że naprawdę zbliża się poważny kryzys finansów w Polsce.
sm/wpolityce.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez