WM.pl
24 sierpnia 2025, Niedziela
imieniny: Bartosza, Jerzego, Maliny
  • 17°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Piłkarska kompromitacja w Poznaniu

2025-08-22 08:48:35(ost. akt: 2025-08-22 10:29:20)

Autor zdjęcia: PAP/Jakub Kaczmarczyk

PIŁKA NOŻNA\\\ Lech Poznań swoją przygodę z europejskimi pucharami zaczął od eliminacji Ligi Mistrzów, a teraz wszystko wskazuje na to, że Liga Europy to dla niego też zbyt wysokie progi, dlatego ostatecznie zagra w najmniej prestiżowej Lidze Konferencji.

Warto przeczytać

  • W dawnym spichlerzu w Barczewie powstanie Centrum Aktywizacji
  • Kreml chce z nami wiecznej wojny
  • Powstanie nowy hotel. Nie wszystkich to cieszy
* Lech Poznań - KRC Genk 1:5 (1:4)

0:1 - Patrik Hrosovsky (10), 1:1 - Filip Jagiełło (19), 1:2 - Patrik Hrosovsky (25), 1:3 - Bryan Heynen (34), 1:4 - Hyeon-gyu Oh (40), 1:5 - Michał Gurgul (48 samobójcza); sędzia: Donatas Rumsas (Litwa); widzów: 25 443

Lech: Bartosz Mrozek - Alex Douglas (46. Michał Gurgul), Mateusz Skrzypczak, Antonio Milic (26. Wojciech Mońka), Joao Moutinho – Leo Bengtsson (61. Bryan Fiabema), Antoni Kozubal, Gisli Thordarson (61. Timothy Ouma), Filip Jagiełło, Luis Palma - Mikael Ishak (79. Kornel Lisman)

Genk: Tobias Lawal – Zakaria El Ouhadi, Mujaid Sadick, Matte Smets, Joris Kayembe – Ibrahima Sory Bangoura (90+1. Nikolas Sattlberger), Bryan Heynen (78. Konstantinos Karetsas), Patrik Hrosovsky – Jarne Steuckers (70. Junya Ito), Hyeon-gyu Oh (78. Toluwalase Arkodare), Yira Sor (70. Noah Adedeji-Sternberg).

Przed meczem wydawało się, że mistrz Polski nie stoi na straconej pozycji w rywalizacji z belgijskim klubem. Niestety, czwartkowy wieczór w Poznaniu boleśnie obnażył wszystkie słabości gospodarzy, którzy szczególnie fatalnie zagrali w obronie. W efekcie wynik był rozstrzygnięty już do przerw, bo Lech przegrywał 1:4. A mogło być jeszcze gorzej, bowiem w 38. minucie - przy stanie 1:3 - Bartosz Mrozek obronił rzut karny wykonywany przez Hyeon-gyu Oh.
W sumie Lech nie może narzekać, bo Genk mógł wygrać nawet 7:1.
Trener Lecha Niels Frederiksen po porażce nie krył rozczarowania. - Zagraliśmy przeciwko drużynie, która jest znacznie mocniejsza od nas. Różnica była ogromna. Po przerwie chcieliśmy jak najmniej się wykrwawić. Gdybyśmy kontynuowali naszą grę z pierwszej połowy, to mogłoby się skończyć katastrofą. Być może powinniśmy bronić się nieco niżej, bliżej własnej bramki. Z drugiej strony nie to było przyczyną tego, że przegraliśmy tak wysoko. To był efekt wysokiej jakości rywala i jednocześnie naszych błędów. Jeśli grasz z tak jakościową drużyną, musisz też wejść na jak najwyższy poziom.
Frederiksen wierzy, że jego podopieczni podniosą się i za tydzień w rewanżu zagrają na swoim poziomie. - Chcemy wygrać w Belgii i bronić dobrego imienia klubu. Natomiast będziemy potrzebować cudu, żeby awansować – skomentował.

Poznaniacy mają tydzień na przygotowanie się do rewanżu, który będzie jednak tylko formalnością. Zespół Nielsa Frederiksena może myśleć już o losowanie fazy ligowej Ligi Konferencji.

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Lech Poznań Liga Mistrzów Liga Europy
Artur Dryhynycz
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B