WM.pl
9 września 2025, Wtorek
imieniny: Aldony, Jakuba, Sergiusza
  • 23°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Ostatnie pożegnanie Stanisława Soyki

2025-09-08 09:20:18(ost. akt: 2025-09-08 09:25:13)

Autor zdjęcia: PAP

Ceremonia rozpocznie się w południe Mszą świętą w Kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy przy ul. Alfreda Nobla 16. Następnie o godz. 14 artysta zostanie pożegnany na Cmentarzu Wojskowym przy ul. Powązkowskiej.

Warto przeczytać

  • Na tropie kapitana Klossa
  • Nowi funkcjonariusze gotowi do służby – wyjątkowa uroczystość...
  • Niebezpieczny weekend na drogach powiatu olsztyńskiego
Soyka w swojej twórczości łączył jazz, pop, soul, poezję śpiewaną i muzykę klasyczną. Dzięki charakterystycznemu głosowi i emocjonalnym interpretacjom zyskał miano jednego z najwybitniejszych interpretatorów polskiej piosenki.

Na swojej stronie internetowej przypominał słowa, które dobrze oddają jego podejście do muzyki:

„Nie gram dla fajerwerków, nie śpiewam, by się popisać. Moją ambicją i pragnieniem jest, by mój śpiew, moje pieśni dodawały otuchy, podnosiły na duchu tych, którzy przychodzą mnie słuchać. Chcę, by wychodzili z koncertu pogodni i umocnieni”.

Życie i twórczość

Stanisław Soyka urodził się 26 kwietnia 1959 r. w Żorach. Uczył się w szkole muzycznej w Gliwicach, a w wieku 23 lat zadebiutował na festiwalu Jazz Jamboree, szybko zdobywając uznanie środowiska jazzowego. Współpracował m.in. z Michałem Urbaniakiem, Wojciechem Karolakiem i Tomaszem Stańką.

Jako autor i wykonawca zasłynął m.in. dzięki utworom „Tolerancja (na miły Bóg)”, „Play It Again” czy „Cud niepamięci” oraz interpretacjom poezji Czesława Miłosza i Agnieszki Osieckiej. W jego dorobku znalazły się zarówno płyty popowe, jak i jazzowe oraz chóralne projekty oratoryjne.

Artysta odszedł nagle w wieku 66 lat – w przeddzień swojego występu na Top of the Top Sopot Festival. Miał pojawić się na scenie w koncercie finałowym „Orkiestra mistrzów”. Jego śmierć sprawiła, że festiwal zakończono przedwcześnie.

Wspomnienia przyjaciół

Soykę żegnają artyści i krytycy, którzy podkreślają jego wyjątkową niezależność i autentyczność.

Ewa Bem nazwała go swoim przewodnikiem na trudnej drodze artystycznej:

„On zawsze szedł własną drogą, nie bacząc na mody i podpowiedzi. Miał po prostu swoje upodobania – w tekstach i w muzyce”.

Krytyk muzyczny Paweł Sztompke zwrócił uwagę, że Soyka nadawał każdemu utworowi niepowtarzalny charakter:

„Niezależnie od tego, czy sięgał po wielkie przeboje, czy mniej znane piosenki – po jego interpretacji stawały się zupełnie inne. To zawsze był Soyka”.

Grażyna Łobaszewska podkreśliła natomiast wagę tematów, które podejmował w swojej twórczości:

„On śpiewał o czymś, o tym, co było dla niego ważne. Nie śpiewał o bzdurach, jakich dziś słyszy się coraz więcej. To był człowiek inteligentny, oczytany”.


red./wPolityce.pl

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Soyka pogrzeb artysta
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B