WM.pl
8 września 2025, Poniedziałek
imieniny: Czcibora, Marii, Serafiny
  • 23°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Nawrocki w Berlinie będzie się dopominał o reparacje

2025-09-08 17:33:52(ost. akt: 2025-09-08 17:34:29)
Karol Nawrocki podczas zaprzysiężenia.

Karol Nawrocki podczas zaprzysiężenia.

Autor zdjęcia: PAP

Prezydent Karol Nawrocki na spotkaniu z prezydentem RFN Frankiem-Walterem Steinmeierem, 16 września w Berlinie, będzie się dopominał o reparacje wojenne - mówił w Studiu PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Dodał, że chodzi o zwrot dóbr kultury i wypłatę odszkodowań.

Warto przeczytać

  • Nowi funkcjonariusze gotowi do służby – wyjątkowa uroczystość...
  • Niebezpieczny weekend na drogach powiatu olsztyńskiego
  • Znalazł w Internecie ogłoszenie „brokera”. Stracił ponad...
Leśkiewicz w Studiu PAP pytany o to, czy prezydent Nawrocki podczas planowanej wizyty w Berlinie i spotkania z prezydentem Steinmeierem, będzie domagał się reparacji wojennych od Niemiec odpowiedział, że „pan prezydent na pewno będzie o tym mówił”. - Prezydent dbając o interes Polski i Polaków, będzie się dopominał o reparacje - zapewnił. Jak dodał, „trudno jest przejść do porządku dziennego nad wyrzeczeniem się reparacji ze strony rządzących”.

Pytany, jakie konkretne działania w tej sprawie zamierza podjąć prezydent, Leśkiewicz podkreślił, że „przede wszystkim konkretnym działaniem jest upominanie się na polu polityki międzynarodowej i twarde mówienie o tym, że Niemcy są winni Polsce odszkodowanie za straty wojenne na ponad 6 bilionów złotych”.

Jak mówił rzecznik prezydenta, nie można przejść do porządku dziennego nad ustaleniami, które zapadły podczas konferencji pokojowej w Poczdamie w 1945 r. „domykającej proces zakończenia II wojny światowej i nowego ładu europejskiego”, a także nad ustaleniami, w ramach których rząd komunistycznej Polski „działając pod dyktatem Związku Sowieckiego pozornie wyrzekł się odszkodowań”.

Chodzi o oświadczenie rządu PRL Bolesława Bieruta z sierpnia 1953 r., o zrzeczeniu się reparacji wojennych od NRD, na co powołuje się strona niemiecka.

Jak ocenił Leśkiewicz, w rozmowach z niemieckimi partnerami należy powoływać się na konkretne wyliczenia, przygotowane przez historyków, ekonomistów, demografów i szukać rozwiązań prawnych w celu skutecznego domagania się reparacji. Podkreślił, że dla Polaków ta sprawa nigdy nie została zamknięta.

- Trzeba cały czas ten temat podnosić na forum polityki międzynarodowej, szukać rozwiązań prawnych. Nie można od razu powiedzieć »nie ma takiej możliwości« (...). Mówimy tutaj przede wszystkim o zwrocie dóbr kultury i wypłacie odszkodowań, które na pewno będą dużym wsparciem dla polskiej gospodarki - powiedział.

Jak zauważył, skoro Niemcy były w stanie „przez dziesięciolecia wypłacać Namibii” pieniądze za dokonane tam przez nich ludobójstwo, to w ten sam sposób powinny wypłacić reparacje Polsce.

- Na pewno będzie to proces trwający wiele lat, w ogóle sam proces dojścia do tego, żeby Niemcy się zgodziły na wypłatę reparacji, ale to powinno się faktycznie, fizycznie rozpocząć i myślę, że pan prezydent Nawrocki przede wszystkim o tym będzie z niemieckimi partnerami rozmawiał podczas najbliższej wizyty - powiedział Leśkiewicz.

W czasie rządów PiS powstał parlamentarny zespół, który w opublikowanym we wrześniu 2022 r. raporcie oszacował wysokość odszkodowań należnych Polsce od Niemiec za szkody wyrządzone w czasie II wojny światowej na 6 bln 220 mld 609 mln zł. Następnie ówczesny minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau podpisał notę dyplomatyczną do strony niemieckiej, dotyczącą odszkodowań wojennych. Strona niemiecka w odpowiedzi uznała sprawę reparacji i odszkodowań za straty wojenne za zamkniętą.

Premier Donald Tusk w lutym 2024 r. pytany w Berlinie o sprawę odszkodowań od Niemiec mówił, iż kwestia moralnego i finansowego zadośćuczynienia nigdy nie została zrealizowana. Podkreślał, że jego zdaniem "Niemcy mają tutaj coś do zrobienia", ale nie chce z tej sprawy uczynić frontu wzajemnej niechęci. Również w lutym 2024 r. obecny wicepremier i szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że Niemcy przyznają, iż mają dług moralny wobec Polski. - Zabiegamy o to, żeby to poczucie winy znalazło swój materialny wyraz - zapewniał.

Adrian Kowarzyk (PAP)

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Nawrocki reparacje Niemcy-Polska
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B