WM.pl
10 września 2025, środa
imieniny: Eligii, Irmy, Łukasza
  • 23°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Media w Rosji dezinformują ws. dronów nad Polską; Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę

2025-09-10 11:21:00(ost. akt: 2025-09-10 11:22:12)

Autor zdjęcia: PAP

W Rosji media prorządowe i tzw. blogerzy wojenni podają nieprawdziwe informacje dotyczące dronów, które w nocy z wtorku na środę wtargnęły w polską przestrzeń powietrzną. W Mińsku szef sztabu generalnego armii Pawel Murawiejka oznajmił, że Białoruś informowała Polskę i Litwę o zbliżających się dronach.

Warto przeczytać

  • Alert terytorialsów po naruszeniu polskiej przestrzeni...
  • Jeden z dronów spadł koło Elbląga
  • USA zerwały umowę z Polską
Wypowiedź Murawiejki opublikowała państwowa białoruska agencja BiełTA. Oznajmił, że białoruska obrona przeciwlotnicza obserwowała drony, które „wypadły z kursu w wyniku oddziaływania środków walki radioelektronicznej”. Wojskowy oznajmił, że część „zbłąkanych” dronów została strącona przez siły białoruskie i że w nocy Białoruś wymieniała się danymi z Polską i Litwą, „tym samym informując” je, że do obu krajów zbliżają się „nieznane aparaty latające”.

W Moskwie prokremlowskie portale KP.ru i RIA Nowosti podważają informacje podane przez władze polskie. KP.ru, portal wysokonakładowego prokremlowskiego dziennika „Komsomolskaja Prawda”, utrzymuje, że polski premier Donald Tusk, informując o naruszeniu przestrzeni powietrznej, „nie podał żadnych dowodów ani szczegółów”, a polskie siły zbrojne „nie podały żadnych dowodów na prawdziwość informacji”.

Także państwowa propagandowa agencja RIA Nowosti twierdzi, że szef polskiego rządu „nie podał dowodów” na to, że strącono rosyjskie drony.

Jeden z tzw. blogerów wojennych Aleksandr Koc na swoim kanale na Telegramie rozwija ten wątek, twierdząc, że „nikomu nie pokazano szczątków” dronów i że „nie jest trudno” pokazać jako dowód szczątków rosyjskich aparatów przywiezionych z Ukrainy. „Szum informacyjny ma charakter głównie polityczny. Dron, który upadł w Estonii, nie wywoływał takiej alergicznej reakcji. (...) Wygląda na to, że Europejczycy wymyślili, jak wpłynąć na (prezydenta USA Donalda) Trumpa (tj. nastawić go przeciwko Rosji - PAP)” - głosi komentarz na kanale Kotsnews.

Analityczka Maria Awdiejewa z amerykańskiego think tanku Instytut Badań nad Polityką Zagraniczną (Foreign Policy Research Institute) poinformowała, że rosyjscy blogerzy wojenni rozpowszechniają fałszywą mapę i twierdzą, że atak dronów na Polskę był śledzony w czasie rzeczywistym, a celem było lotnisko w Rzeszowie. Awdiejewa opublikowała na X zrzut ekranu z fałszywą mapą obiektów obecnych w przestrzeni powietrznej. Jest to rzekomy obraz z serwisu FlightRadar pokazujący, że rosyjski dron zmierza w kierunku Rzeszowa. Jak zauważyła Awdiejewa, fałszywa publikacja to „dowód, że atak był planowany i rozmyślny”.


PAP/red.

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Polska Rosja Białoruś drony
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B