WM.pl
11 września 2025, Czwartek
imieniny: Dagny, Jacka, Prota
  • 17°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Białoruś ostrzegła Polskę przed dronami? Gen. Kukuła ujawnia kulisy operacji

2025-09-11 08:44:40(ost. akt: 2025-09-11 08:46:57)

Autor zdjęcia: PAP

Ostatni rosyjski atak z użyciem setek dronów i rakiet uruchomił jeden z największych w historii testów polskiej obrony powietrznej – powiedział gen. Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego WP. Dodał, że kluczowe były samoloty, a decyzje podejmowano w czasie rzeczywistym.

Warto przeczytać

  • Ponad 600 policjantów i strażaków bierze udział w neutralizacji...
  • Rosjanie straszą się NATO. Winna Polska
  • WAMA Film Festival - dziś królują krótkie formy. Program...
Dowódca podkreślił w TVN24, że system został aktywowany błyskawicznie, a polscy i sojuszniczy piloci mieli preautoryzację do zestrzeliwania celów zagrażających polskiemu terytorium.

Według generała kluczowe było rozróżnianie celów – tzw. wabików od dronów bojowych z głowicami (np. Shahed, mogących przenosić 5–15 kg ładunku). – Nie marnujemy zasobów na najmniejsze obiekty testujące naszą obronę. Koncentrujemy się na rakietach i dronach z głowicami – wyjaśnił.

Wskazał, że decyzje zapadały w Centrum Operacji Powietrznych. Jak mówił, szef DORSZ gen. Maciej Klisz analizował całość sytuacji i wskazywał priorytety, a politycy obecni w dowództwie operacyjnym nie wtrącali się do jego decyzji. – Piloci mieli już zgodę na niszczenie, jeśli pojawiło się zagrożenie dla RP. Powiedzieliśmy im: macie czysty strzał – róbcie to – zaznaczył.

Gen. Kukuła podkreślił, odpowiadając na pytanie o pojawiające się w przestrzeni publicznej zarzuty o strzelaniu do mało groźnych dronów „bardzo drogimi Rolls-Royceami”, że „to nie jest kompletnie nasz system wartości”. - Bo nie liczy się wartość tej rakiety, liczy się wartość tego, co ten dron może zniszczyć. Jeśli to ma być życie Polaka, to ono nie ma ceny. Użyjemy 100 razy droższej rakiety, jeśli uratujemy życie choć jednego Polaka - zaznaczył.

W opinii Kukuły szczególną rolę odegrały samoloty F-35, które – jak ujawnił – dzięki zaawansowanym sensorom potrafiły wykrywać obiekty niewidoczne dla naziemnych radarów. – To był game changer. Już teraz, wspierając nasze F-16, pokazały, jakie możliwości otrzymamy, gdy pierwsze polskie F-35 wylądują w Łasku w przyszłym roku – dodał.

Szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła poinformował, że minionej nocy, kiedy drony spadły na teren naszego kraju, Polska otrzymała ostrzeżenia od strony białoruskiej o obiektach zmierzających w naszym kierunku.

– Białorusini nas uprzedzali, że przez ich przestrzeń powietrzną w naszym kierunku zmierzają drony - powiedział generał w TVN 24. Dopytywany o godzinę ostrzeżenia, powiedział, że „to wyprzedzenie było pomocne dla nas”. Podkreślił, że to było zaskakujące, że Białoruś, która eskaluje mocno sytuację na granicy lądowej, zdecydowała się na tego typu współpracę. „Ale nie odrzuciliśmy jej” - powiedział.

Jak dodał, nasza odpowiedź była pozytywna, czyli przekazaliśmy Białorusi dane o obiektach kierujących się w ich stronę.

Gen. Kukuła poinformował, że w trakcie operacji Polska współpracowała z NATO i była gotowa na eskalację – od wyłączenia lotnisk cywilnych po przygotowanie wejścia kolejnych sił sojuszniczych z Niemiec i innych państw. Ostatni dron został zestrzelony o 6:38 rano.

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Kukuła Polska Białoruś drony
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B