Zakończyła się oficjalna wizyta prezydenta USA Donalda Trumpa
2025-09-18 20:06:40(ost. akt: 2025-09-18 20:15:03)
Prezydent USA Donald Trump odleciał w czwartek z lotniska Londyn Stansted do Waszyngtonu, kończąc trzydniową oficjalną wizytę w Wielkiej Brytanii. Jest on pierwszym przywódcą, który został dwukrotnie przyjęty przez brytyjskich monarchów w ramach wizyty państwowej z pełnym ceremoniałem.
Trump wraz z małżonką Melanią przyleciał do Wielkiej Brytanii samolotem Air Force One we wtorek wieczorem. Następnego dnia byli oni gośćmi króla Karola III i królowej Kamili na zamku Windsor. Obie pary wzięły udział w paradzie królewskich powozów oraz w jednym z największych w historii przeglądów wojsk. Następnie pierwsza para złożyła wieniec na grobie królowej Elżbiety II w kaplicy św. Jerzego.
Wieczorem odbył się uroczysty bankiet w sali św. Jerzego, wydany na cześć Trumpa. Uczestniczyło w nim około 160 gości.
Trumpowi towarzyszyli w podróży członkowie amerykańskiej administracji, w tym sekretarz stanu Marco Rubio, minister finansów (skarbu) Scott Bessent i specjalny wysłannik Steve Witkoff, a także przedstawiciele czołowych amerykańskich firm: Apple, Nvidii i Open AI.
W czwartek Trump udał się do Chequers, oficjalnej wiejskiej rezydencji szefa brytyjskiego rządu w Buckinghamshire. Spotkał się tam z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem. Politycy podpisali bilateralną umowę inwestycyjną o wartości 250 mld funtów. Koncentruje się ona, przede wszystkim, na nowych technologiach i sztucznej inteligencji.
Brytyjski rząd podał, że wartość podpisanego pakietu inwestycyjnego jest rekordową sumą, jaką kiedykolwiek ogłoszono w związku z wizytą przywódcy państwa trzeciego w Wielkiej Brytanii.
Podczas konferencji prasowej, czyli ostatniego oficjalnego wydarzenia w ramach wizyty, Trump powiedział, że „Stany Zjednoczone i Wielka Brytania uczyniły dla tej planety więcej dobra, niż jakiekolwiek dwa państwa w historii ludzkości”.
Starmer podkreślił zaś, że oba kraje łączy „wyjątkowa więź”, a bezpieczeństwo pozostaje podstawą szczególnych stosunków łączących Londyn i Waszyngton. Nawiązał w ten sposób do słów króla Karola III, który w przemówieniu w trakcie bankietu oznajmił, że Wielką Brytanię i USA, łączą najbliższe w historii stosunki w dziedzinie obrony, bezpieczeństwa i wywiadu.
W trakcie wizyty prezydenta USA w Londynie oraz Windsorze odbyły się protesty osób sprzeciwiających się polityce Trumpa. W środę w stolicy Wielkiej Brytanii zorganizowano antytrumpowski marsz, w którym wzięło udział około 5 tys. osób.
PAP/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez