Monachium świętuje Oktoberfest
2025-09-21 14:43:29(ost. akt: 2025-09-21 14:45:13)
Po raz 190. zabrzmi w sobotę tradycyjny okrzyk „O’zapft is!” (odszpuntowane), który uroczyście rozpocznie tegoroczny Oktoberfest w Monachium. Uczestnicy największego na świecie festiwalu piwa muszą liczyć się z rekordowymi cenami - za litr złocistego trunku zapłacą nawet 15,80 euro.
Wraz z inauguracją Oktoberfestu do Monachium wróci lato – w sobotę temperatura w stolicy Bawarii może sięgnąć nawet 30 stopni, a w niedzielę termometry pokażą przyjemne 24 stopnie.
Organizatorzy spodziewają się, że tegoroczny Oktoberfest odwiedzi około 6 milionów osób. Po cichu liczą jednak na pobicie rekordu frekwencji z 2023 roku, kiedy na monachijskich błoniach Theresienwiese bawiło się 7,2 miliona gości. W ubiegłym roku liczba uczestników wyniosła 6,7 miliona. Najliczniejszą grupę stanowią tradycyjnie goście z Niemiec, głównie z Bawarii. Wśród turystów zagranicznych najwięcej osób przybywa ze Stanów Zjednoczonych, Włoch, Wielkiej Brytanii, Austrii, Polski, Francji, Szwajcarii, Hiszpanii i Holandii, a od ubiegłego roku coraz liczniej także z Indii.
Jak co roku wprowadzono zakrojone na szeroką skalę środki bezpieczeństwa. Bawarska policja rozszerzyła obowiązujący zakaz noszenia noży – obejmuje on nie tylko teren festynu, lecz również okolice Theresienwiese. Uczestnicy nie mogą wnosić też dużych toreb ani plecaków, a nad festynem obowiązuje zakaz używania dronów i innych obiektów latających. Na Oktoberfeście nie wolno też palić marihuany.
Nowością tegorocznego Oktoberfestu jest zakaz parkowania i wypożyczania hulajnóg elektrycznych w rejonie Theresienwiese po godz. 17. Przepis wprowadzono po serii niebezpiecznych incydentów z udziałem nietrzeźwych uczestników festynu, z których część zakończyła się poważnymi obrażeniami.
W tym roku policja zapowiada szczególną czujność wobec przestępstw na tle seksualnym. To reakcja na skandal z 2024 r., kiedy do sieci trafiło nagranie z diabelskiego koła – jednej z najstarszych atrakcji Oktoberfestu – ukazujące kobiety filmowane przez mężczyzn od dołu, pod sukienkami dirndl. Takie praktyki, znane jako „upskirting”, od 2021 r. uznawane są w Niemczech za przestępstwo seksualne i grozi za nie kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Pierwsi goście będą mogli wejść na teren festynu już w sobotę rano, ale piwo – zgodnie z tradycją – wydawane jest dopiero po uroczystej inauguracji w południe. Jak co roku Oktoberfest zainauguruje nadburmistrz Monachium, otwierając pierwszą beczkę piwa okrzykiem „O'zapft is”. Pierwszy kufel wręczy najprawdopodobniej premierowi Bawarii Markusowi Soederowi.
W tym roku za kufel piwa trzeba będzie zapłacić więcej niż rok temuw. Cena litra tego napoju, w zależności od namiotu, wyniesie między 14,50 a 15,80 euro. To o około 3,5 proc. więcej niż w 2024 r. W ubiegłym roku najdroższy litrowy kufel kosztował 15,30 euro.
Organizatorzy szacują, że podczas tegorocznej edycji Oktoberfestu gość festynu wypije średnio ok. 7 mln litrów piwa. Tradycyjnymi daniami kuchni bawarskiej serwowanymi w namiotach są m.in. pieczona goleń wieprzowa, pieczony kurczak, biała kiełbasa ze słodką musztardą, precle czy szpecle, czyli rodzaj klusek, z serem i cebulą.
Każdego roku uczestnicy festynu zostawiają po sobie mnóstwo „pamiątek” – od portfeli i telefonów po klucze, kurtki i okulary. W ostatnich latach do biura rzeczy znalezionych trafiały też bardziej niezwykłe znaleziska: 16 par skórzanych spodni, metalowe kajdanki, szyna na zęby, a nawet żywa szarańcza wielkości ośmiu centymetrów, pies i hełm wikingów.
Od kilku lat coraz więcej odwiedzających Oktoberfest zakłada tradycyjne bawarskie stroje ludowe. W przypadku kobiet obejmuje on tzw. dirndl, czyli ludową sukienkę bawarską, noszoną z fartuchem i bluzką. Mężczyźni noszą natomiast skórzane spodnie do kolan lub łydek oraz tradycyjną koszulę.
Początki monachijskiego Oktoberfestu sięgają XIX wieku. W 1810 r. książę Ludwik I, późniejszy król Bawarii, poślubił księżniczkę Therese von Sachsen-Hildburghausen. Z tej okazji na terenach zielonych poza Monachium zorganizowano pierwszy wielki festiwal, w tym wyścigi konne. Później na tym terenie, na cześć księżniczki Therese nazwanym „Łaką Teresy” (Theresienwiese), zaczęto organizować Oktoberfest.
Monachijskie dożynki piwne potrwają do 5 października.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez