WM.pl
21 września 2025, Niedziela
imieniny: Darii, Mateusza, Wawrzyńca
  • 25°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Nawrocki nie chce Klicha

2025-09-21 15:14:48(ost. akt: 2025-09-21 15:14:47)
 Premier Donald Tusk i prezydent Karol Nawrocki podczas spotkania w Pałacu Prezydenckim w Warszawie.

Premier Donald Tusk i prezydent Karol Nawrocki podczas spotkania w Pałacu Prezydenckim w Warszawie.

Autor zdjęcia: PAP/Paweł Supernak

Bogdan Klich nigdy nie zostanie ambasadorem RP w Stanach Zjednoczonych i im szybciej szef MSZ się z tym pogodzi, tym lepiej - powiedział w sobotę w Nowym Jorku szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP Marcin Przydacz. Zapewnił przy tym o otwarciu na współpracę z MSZ.

Warto przeczytać

  • „Nie mam z czego żyć!” Dramat polskiej mistrzyni
  • Jesienna arena: kto ustąpi – samochód czy jeleń?
  • Tragedia podczas szkolenia w USA. Jedną z ofiar był mieszkaniec...
W niedzielę wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, napisał na X, że publiczne dezawuowanie przedstawiciela Polski w Waszyngtonie podczas podróży po USA jest nieprofesjonalne i szkodliwe.

„Niezależnie, jak Pan zdecyduje, proszę Pana Prezydenta Karola Nawrockiego o przywoływanie swoich współpracowników do porządku” – zaapelował.

Dodał jeszcze, że nie rozumie „obsesji Prawa i Sprawiedliwości na punkcie ministra Klicha”. „Wszak zamach smoleński był ponoć ostatecznie autorstwa Putina, a nie polskiego rządu. A jeśli chodzi o stare tweety, to sprawdźcie, co pisał JD Vance o prezydencie Trumpie, amb. Magierowski o prezydencie Bidenie albo amb. Kumoch o mnie” – wskazał.

„W polityce trzeba mieć dobrą pamięć, ale nie być pamiętliwym” – ocenił wicepremier Sikorski.

Minister Marcin Przydacz zapytany podczas briefingu po przylocie prezydenta Karola Nawrockiego do Nowego Jorku o spór między Kancelarią Prezydenta RP a MSZ wokół osoby charge d’affaires polskiej ambasady w Waszyngtonie Bogdana Klicha oświadczył, że prezydent nie zgodzi się na podpisanie jego nominacji na ambasadora.

– Bogdan Klich, jak pan wie, nie jest ambasadorem, jest kierownikiem placówki (…) nie będzie ambasadorem Rzeczypospolitej w Stanach Zjednoczonych. Im szybciej pan wicepremier Radosław Sikorski wycofa się z tej złej nominacji, tym lepiej dla polskiej dyplomacji – powiedział prezydencki minister, odpowiadając na pytanie dziennikarza.

Podkreślił jednocześnie, że prezydent RP jest otwarty na systemowe rozwiązanie problemu ambasadorów, lecz nie chciał ujawnić szczegółów takiego możliwego rozwiązania. Stwierdził przy tym, że współpraca z MSZ układa się lepiej, niż na poziomie politycznym, ale po raz kolejny skrytykował szefa MSZ.

– Szefów Biura Polityki Międzynarodowej już było trzech. I z żadną z tych osób minister Sikorski nie potrafi się dogadać. Więc niezbyt dobrze to świadczy o jego kompetencjach dyplomatycznych, szczerze mówiąc, jak się chce dogadać z kimkolwiek w Berlinie, Paryżu, Brukseli czy Waszyngtonie, jeśli nie potrafi się dogadać w samej Warszawie – mówił polityk.

Minister Przydacz podkreślił, że wbrew temu, co mówił rzecznik MSZ Paweł Wroński, nie było żadnej tradycji zabierania ministra spraw zagranicznych prezydenckim samolotem na Zgromadzenie Ogólne w Nowym Jorku, a MSZ nie zwracał się z prośbą o wspólny lot.

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej ponownie skrytykował MSZ za nieprofesjonalny – według niego – sposób przekazania listu prezydenta Donalda Trumpa nadanego pocztą dyplomatyczną do prezydenta Karola Nawrockiego. Pytany o jego treść, wyjaśnił, że był to list kurtuazyjny.

– Pan prezydent Trump odwoływał się do dobrej wizyty prezydenta Karola Nawrockiego w Waszyngtonie, dziękując za nią, wskazując na dobrą atmosferę i także oczywiście odnosząc się do przyszłości – przyszłości dobrych personalnych relacji pomiędzy nie tylko samymi prezydentami, ale także mając nadzieję w przyszłości pomiędzy małżonkami (prezydentów) – powiedział Marcin Przydacz.

Pytany, czy w przypadku spotkania z prezydentem Trumpem w Nowym Jorku prezydent Nawrocki odniesie się do niedawnego naruszenia przestrzeni powietrznej Estonii przez Rosję, minister Przydacz powiedział, że tak, jeśli prezydent RP będzie miał możliwość dłuższej rozmowy z amerykańskim przywódcą. Zasugerował, że do rozmowy między dwoma liderami może dojść przy okazji tradycyjnej kolacji organizowanej przez amerykańskiego prezydenta dla przywódców występujących na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ.

– Jeśli to będzie dłuższa rozmowa, z całą pewnością te wyzwania natury bezpieczeństwa zostaną podniesione – powiedział Przydacz. – Konieczna jest tutaj twarda reakcja wspólnoty międzynarodowej. Ta reakcja po stronie sojuszników NATO, tuż po wtargnięciu dronów na terytorium Polski, była widoczna (…), ale widać, że Rosja będzie chciała eskalować, że Rosja będzie chciała dalej prowokować i konieczne jest tutaj także i polityczne oddziaływanie, a jeśli ktokolwiek dzisiaj w sensie politycznym może oddziaływać na Władimira Putina, to z całą pewnością postacią numer jeden jest prezydent Donald Trump – dodał.

Minister Przydacz nie wykluczył, że w Nowym Jorku może też dojść do krótkiej rozmowy prezydenta RP z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Donald Trump w sobotę powiedział, że nie otrzymał dotąd informacji na temat incydentu w Estonii. Pytany zaś o swoje planowane spotkania w Nowym Jorku poinformował, że będzie rozmawiał z ok. 20 przywódcami i że będą to sami najważniejsi przywódcy.


PAP/red.

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Nawrocki Klich ambasador Polski w Stanach Zjednoczonych
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B