UK w walce z szarą strefą
2025-09-27 13:22:04(ost. akt: 2025-09-27 13:26:33)
Obywatele brytyjscy i stali rezydenci w Wielkiej Brytanii, poszukujący zatrudnienia, będą musieli posiadać obowiązkowy cyfrowy dowód tożsamości - poinformował w piątek premier Keir Starmer. Rząd uważa, że wprowadzenie tych dokumentów ograniczy nielegalną imigrację i utrudni zatrudnianie w szarej strefie.
- Nie będziesz mógł pracować w Wielkiej Brytanii bez cyfrowego dowodu tożsamości. To takie proste – powiedział Starmer podczas międzynarodowego spotkania polityków centrolewicowych na szczycie Global Progress Action w Londynie. Dodał, że nowy system dowodów tożsamości zostanie wprowadzony przed kolejnymi wyborami, które odbędą się w 2029 r.
Od okresu tuż po II wojnie światowej w Wielkiej Brytanii nie było obowiązkowych dowodów tożsamości - przypomniała agencja AP. Obrońcy praw obywatelskich argumentują, że planowane wprowadzenie takich dowodów narusza wolność osobistą i stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa danych osobowych.
Były premier Tony Blair próbował wprowadzić biometryczne dowody osobiste dwie dekady temu jako sposób walki z terroryzmem i oszustwami, ale zrezygnował z tego planu wskutek silnego oporu zarówno opinii publicznej, jak też parlamentu.
Starmer zapewnił, że nie będzie obowiązku okazywania dowodu osobistego. Dokument będzie jednak konieczny przy podejmowaniu pracy. Podczas szczytu, w którym uczestniczyli m.in. premier Kanady Mark Carney i szef rządu Hiszpanii Pedro Sanchez, Starmer powiedział, że przez zbyt długi czas ludziom za „łatwo było przyjeżdżać (do Wielkiej Brytanii), wpaść (tam) w szarą strefę i pozostać nielegalnie”. Premier przyznał, że jego partia „miała opory przed mówieniem rzeczy, które są ewidentnie prawdziwe” - i dodał, że należy do nich fakt, iż każdy naród musi mieć kontrolę nad swoimi granicami.
Brytyjski cyfrowy dowód ma być bezpłatny i nie będzie wymagał posiadania smartfona.
Podobnie jak poprzednie rządy konserwatystów, administracja Partii Pracy pod przewodnictwem Starmera zmaga się z nielegalnymi przeprawami przez kanał La Manche, organizowanymi przez przemytników ludzi. W ubiegłym roku trasę tę pokonało 37 tys. osób, a w roku bieżącym - już ponad 30 tys.
Starmer obiecał zmniejszyć tę liczbę poprzez walkę z gangami przemytników ludzi oraz ograniczenie „czynników przyciągających” nieudokumentowanych migrantów do Wielkiej Brytanii. Jak podkreślił, należy do nich również przekonanie, że na Wyspach Brytyjskich łatwo jest uzyskać nielegalne zatrudnienie.
(PAP)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez