Lit – nowe złoto Europy. Niemcy odkrywają gigantyczne złoża
2025-09-29 11:18:24(ost. akt: 2025-09-29 11:28:25)
Altmark, dotąd znany głównie z wydobycia gazu ziemnego, wyrasta na jeden z najbardziej perspektywicznych regionów surowcowych w Europie. Firma Neptune Energy potwierdziła tam odkrycie 43 mln ton ekwiwalentu węglanu litu (LCE). To zasoby, które mogą zmienić układ sił na globalnym rynku i wzmocnić europejską niezależność od importu surowców.
Lit – paliwo transformacji
Lit, nie bez powodu nazywany „białym złotem”, jest kluczowym pierwiastkiem dla produkcji akumulatorów do samochodów elektrycznych oraz systemów magazynowania energii. Dotąd Europa sprowadzała go głównie z Chin, Chile czy Australii. Niemieckie odkrycie oznacza, że kontynent może wreszcie zyskać własne, strategiczne źródło.
– Altmark ma potencjał, by stać się filarem europejskiego rynku litu – powiedział Andreas Scheck, prezes Neptune Energy.
Nowa technologia, nowe możliwości
W Steinitz działa już pilotażowy program wydobycia litu z wykorzystaniem technologii Direct Lithium Extraction (DLE), opracowanej wspólnie z amerykańską firmą Lilac Solutions. Równolegle powstaje druga instalacja testowa, która pozwoli porównać różne metody wydobycia.
Spółka posiada trzy koncesje poszukiwawcze i jedną produkcyjną, a jej celem jest jak najszybsze uruchomienie komercyjnej eksploatacji. – Region łączy potencjał geologiczny, rozbudowaną infrastrukturę i doświadczenie w sektorze energii. To wyjątkowe atuty – dodał Axel Wenke, dyrektor ds. energii w Neptune Energy.
Niemcy i europejski wyścig po lit
Altmark to jedno z trzech udokumentowanych złóż litu w Niemczech. Kolejne znajdują się w Rowie Górnego Renu oraz w Rudawach, gdzie wydobycie ma ruszyć do 2030 r. Jeśli wszystkie projekty się powiodą, kraj ten może stać się największym producentem litu w Europie.
Odkrycie w Altmark to nie tylko sukces geologów, ale i strategiczny krok w kierunku uniezależnienia się Europy od azjatyckich dostaw. W czasach, gdy wyścig o surowce krytyczne przyspiesza, Niemcy właśnie odsłoniły swój najmocniejszy atut.
red./next.gazeta.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez