Kolejne drony na europejskim niebie
2025-10-03 08:29:13(ost. akt: 2025-10-03 08:31:56)
Lotnisko w Monachium, zamknięte w nocy z czwartku na piątek z powodu zagrożenia dronami, zostało ponownie otwarte w piątek rano - poinformowała agencja Reutera. Rejsy wstrzymano po zauważeniu bezzałogowców w rejonie lotniska. Z powodu panujących ciemności nie udało się ich zidentyfikować - przekazał dziennik „Bild”.
Lotnisko w Monachium, zamknięte w nocy z czwartku na piątek z powodu zagrożenia dronami, zostało ponownie otwarte w piątek rano - poinformowała agencja Reutera. Rejsy wstrzymano po zauważeniu bezzałogowców w rejonie lotniska. Z powodu panujących ciemności nie udało się ich zidentyfikować - przekazał dziennik „Bild”.
O obecności dronów w pobliżu lotniska powiadomili okoliczni mieszkańcy - podała agencja dpa, powołując się na źródła policyjne.
Zamknięcie portu doprowadziło do odwołania 17 planowych lotów i przekierowania na inne lotniska 15 kolejnych. Blisko 3 tys. pasażerów zostało zmuszonych do przerwania podróży. Wielu z nich spędziło noc na lotnisku.
W Monachium obowiązuje zakaz regularnych lotów pasażerskich od północy do godz. 5 rano. W tym czasie dozwolone są tylko nocne loty pocztowe oraz loty specjalne.
Zakłócenie pracy cywilnego lotniska wpisuje się w ciąg podobnych incydentów, które doprowadziły do czasowego wstrzymania pracy portów lotniczych w Danii i Norwegii - przypomniała agencja Reutera.
W ubiegłym tygodniu szef MSW Niemiec Alexander Dobrindt poinformował, że w kraju związkowym Szlezwik-Holsztyn zauważono roje dronów. Media donosiły, że małe bezzałogowce pojawiły się nad obiektami fabrycznymi firmy ThyssenKrupp oraz Szpitalem Uniwersyteckim i elektrownią w Kilonii. Rafineria w Heide, zaopatrująca lotnisko w Hamburgu w paliwo, również prawdopodobnie stała się celem penetracji wywiadowczej przez drony - poinformował „Der Spiegel”. Organy ścigania w Niemczech wszczęły dochodzenie w sprawie podejrzenia szpiegowania obiektów infrastruktury krytycznej przez bezzałogowce.
Władze nie wskazały publicznie konkretnego sprawcy incydentu z dronami w Monachium, ale niektórzy europejscy urzędnicy sugerują, że za niedawnymi naruszeniami przestrzeni powietrznej stoi Moskwa - zaznaczyła agencja Reutera. - Rosja próbuje nas sprawdzić. Ale Rosja próbuje również zasiać podziały i niepokój w naszych społeczeństwach – ostrzegła w środę przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
PAP/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez