Utalentowany obrońca z Argentyny może zagrać dla Polski
2025-10-07 15:27:55(ost. akt: 2025-10-07 15:29:37)
19-letni Lucas Pyziak, uznawany w Argentynie za jeden z największych piłkarskich talentów młodego pokolenia, właśnie otrzymał polski paszport. Potomek żołnierza armii Andersa może teraz oficjalnie zagrać w reprezentacji Polski, na co od dawna czekali kibice i skauci PZPN.
Po ponad dwóch latach oczekiwania saga związana z formalnościami wreszcie dobiegła końca. Lucas Pyziak, 19-letni prawy obrońca z Argentyny, otrzymał polski paszport, co otwiera mu drogę do gry w reprezentacji Polski. Dla kibiców i skautów PZPN to długo wyczekiwany moment – młody piłkarz, uznawany w Ameryce Południowej za duży talent, od teraz może oficjalnie występować w biało-czerwonych barwach.
Koniec biurokratycznej sagi
Dotychczas brak paszportu był jedyną przeszkodą uniemożliwiającą jego powołanie do polskiej kadry młodzieżowej. Choć Pyziak od dawna miał potwierdzone polskie obywatelstwo, formalny brak dokumentu uniemożliwiał mu reprezentowanie kraju. – Wiemy, gdzie gra i jak się rozwija, ale dopóki nie ma paszportu, nie możemy go zgłaszać do kadry – mówił jeszcze w lipcu Maciej Chorążyk, szef skautingu zagranicznego PZPN.
Teraz jednak sytuacja się zmieniła. Jak poinformował „Przegląd Sportowy Onet”, ojciec zawodnika potwierdził, że wszystkie formalności zostały zakończone. Lucas Pyziak może już oficjalnie zostać powołany do jednej z reprezentacji Polski.
Polak z argentyńskim temperamentem
Pyziak występuje w drugiej drużynie Vélez Sarsfield, jednego z najbardziej znanych klubów w Argentynie. W tym roku rozegrał 27 spotkań, regularnie pojawiając się w składzie i zbierając pozytywne opinie trenerów. Tamtejsze media sportowe zwracają uwagę na jego szybkość, dojrzałość taktyczną i pracowitość. Oficjalny profil argentyńskiej ekstraklasy nazwał go nawet „przyszłą gwiazdą futbolu”.
Rodzina piłkarza od pokoleń związana jest z Polską. Jego pradziadek, Stanisław Pyziak, służył w armii generała Władysława Andersa i po wojnie osiedlił się w Argentynie. Ojciec Lucasa, Gustavo, również próbował swoich sił w Europie – w 2005 roku był na testach w Górniku Zabrze. Teraz to jego syn może spełnić marzenie o grze z orłem na piersi.
Nadzieja dla reprezentacji
Dla PZPN uzyskanie przez Pyziaka pełnych praw do gry to duże wzmocnienie. Utalentowany obrońca może być wkrótce przetestowany przez selekcjonerów młodzieżowych kadr. Jeśli sprawdzi się na tym poziomie, droga do seniorskiej reprezentacji stanie przed nim otworem.
Kibice z niecierpliwością czekają, aż nazwisko Pyziak pojawi się na liście powołań. Czy młody obrońca z Argentyny stanie się nowym odkryciem polskiej piłki? Czas pokaże – ale po raz pierwszy od dawna wszystko jest w jego rękach.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez