Kadencja członków KRRiT. Stanowczy ruch prezydenta
2025-10-09 08:04:23(ost. akt: 2025-10-09 08:05:10)
W opublikowanym w środę oświadczeniu prezydent Karol Nawrocki poinformował, że nie potwierdza wygaśnięcia kadencji członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Odniósł się do odrzucenia przez Sejm i Senat sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z działalności w 2024 roku.
Szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki przekazał w środę na platformie X oświadczenie prezydenta Karola Nawrockiego odnoszące się do odrzucenia przez Sejm i Senat sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z działalności w 2024 roku.
„Po zapoznaniu się z uchwałą Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 25 czerwca 2025 r. w sprawie Sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z działalności w 2024 roku (M. P. poz. 646) oraz uchwałą Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 25 września 2025 r. w sprawie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (M. P. poz. 1022) i argumentacją przedstawioną przez Sejm i Senat na poparcie stanowisk o odrzuceniu sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z działalności w 2024 roku, oświadczam, że kategorycznie nie zgadzam się z argumentacją zawartą we wskazanych wyżej uchwałach Sejmu oraz Senatu i w związku z tym nie potwierdzam wygaśnięcia kadencji członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji” - napisał prezydent w oświadczeniu.
Zgodnie z przepisami, jeśli sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zostanie odrzucone przez Sejm i Senat, to kadencja wszystkich członków rady wygasa. Decyzja w tej sprawie musi zostać jednak podpisana przez prezydenta. Bez jego podpisu wygaśnięcie nie następuje. Obecna sytuacja przypomina tę z zeszłego roku, kiedy prezydent Andrzej Duda nie wyraził zgody na wygaśnięcie kadencji KRRiT pomimo odrzucenia sprawozdania z działalności w 2023 roku przez Sejm i Senat. Do tej pory tylko raz, w 2010 roku, Krajowa Rada została rozwiązana, kiedy prezydent Bronisław Komorowski przychylił się do stanowiska parlamentu, który odrzucił sprawozdanie z działalności rady za poprzedni rok.
Przewodnicząca KRRiT Agnieszka Glapiak napisała w środę na portalu X: „Przyjęcie przez prezydenta Nawrockiego sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za 2024 rok to pozytywna ocena pracy KRRiT. Będziemy nadal bronić wolności słowa, pluralizmu i niezależności mediów w Polsce, a także dbać o prawo obywateli do informacji”.
Do senackiej uchwały odrzucającej sprawozdanie KRRiT dołączono uzasadnienie, w którym znalazło się 13 punktów. Jak napisano, Senat odrzuca sprawozdanie KRRiT z uwagi na m.in. „bezprawne pozbawienie mediów publicznych należnych im środków finansowych z tytułu utraconych wpływów z opłat abonamentowych”, „rażące naruszenia prawa w postępowaniach koncesyjnych, prowadzonych przewlekle i w sposób podważający zasadę zaufania obywateli do państwa”, „stronniczość przy nakładaniu kar pieniężnych na nadawców”, „kwestionowanie unijnych regulacji DSA i EMFA oraz „upolityczniony charakter sprawozdania, niespełniający standardów dokumentu urzędowego konstytucyjnego organu państwa”.
W środę KRRiT opublikowała na swojej stronie internetowej informację pt. „Prawo, transparentność i misja - działania KRRiT w świetle faktów”, w której odnosi się do stawianych przez senatorów zarzutów, podkreślając, że „nie znajdują potwierdzenia w obowiązujących przepisach prawa, ani w bieżącej działalności rady”.
Na zarzut „bezprawnego pozbawienia mediów publicznych należnych im środków finansowych z tytułu utraconych wpływów z opłat abonamentowych” KRRiT odpowiada, że środki te były dotychczas przyznawane nadawcom publicznym na podstawie ustaw, w których określano w danym roku wysokość „rekompensaty z tytułu utraconych wpływów z opłat abonamentowych z tytułu zwolnień, o których mowa w art. 4 ust. 1 ustawy o opłatach abonamentowych”. „W roku 2024 parlament nie przyjął żadnej ustawy, która przyznawałaby mediom publicznym rekompensatę z tytułu utraconych wpływów abonamentowych” - pisze KRRiT.
Zarzut „rażącego naruszenia prawa w postępowaniach koncesyjnych, prowadzonych przewlekle i w sposób podważający zasadę zaufania obywateli do państwa” rada uznaje za bezpodstawny. „Obecnie obowiązujące przepisy nie regulują w sposób jednoznaczny terminów załatwienia sprawy koncesyjnej (co potwierdzają wyroki sądów). Nadawcy są informowani o przebiegu postępowań” - napisano.
PAP/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez