Prezydenckie weta? "Nie ma dziś takiej mocy, by zmusić prezydenta"
2025-10-09 19:05:54(ost. akt: 2025-10-09 19:07:11)
Nie ma dziś takiej mocy – ani rząd, ani parlament – by zmusić prezydenta Karola Nawrockiego do podpisania ustaw, które będą złe dla Polski - napisał w czwartek szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki odnosząc się do zmian zapowiadanych i realizowanych przez resort sprawiedliwości.
W czwartek Ministerstwo Sprawiedliwości zaprezentowało projekt tzw. ustawy „praworządnościowej”. Przewiduje on m.in. powtórzenie konkursów na stanowiska sędziowskie obsadzone w procedurze z udziałem Krajowej Rady Sądownictwa w kształcie po 2017 r. oraz uporządkowanie statusu „nieprawidłowo powołanych” sędziów. – Chcemy tą ustawą pokazać kompromis, bo nam zależy, żeby ona została podpisana, a nie wyrzucona do kosza przez pana prezydenta – zapewniał minister sprawiedliwości Waldemar Żurek.
W zeszłym tygodniu w Dzienniku Ustaw ogłoszono rozporządzenie ministra sprawiedliwości nowelizujące Regulamin urzędowania sądów powszechnych. Nowelizacja odnosi się m.in. do kwestii funkcjonowania systemu losowego przydziału spraw sędziom (SLPS). Dodany do regulaminu zapis stanowi, że „przewodniczący wydziału może zdecydować w przypadku potrzeby poprawy efektywności pracy wydziału, że sprawy rozpoznawane w składzie trzech sędziów SLPS przydzieli referentom, a pozostałych dwóch członków składu wyznaczy przewodniczący wydziału według zasad określonych przez prezesa sądu po zasięgnięciu opinii kolegium właściwego sądu”. Prezydent Karol Nawrocki oceniał tę zmianę rozporządzenia jako „ostentacyjny akt bezprawia” mający „umożliwić ręczne sterowanie doborem sędziów pod polityczne potrzeby i oczekiwania rządzących”.
W czwartek po południu szef prezydenckiej kancelarii napisał na platformie X: „Nie ma dziś takiej mocy – ani rząd, ani parlament – by zmusić Prezydenta RP Karola Nawrockiego do podpisania ustaw, które będą złe dla Polski”.
„To, co mówi minister Żurek, pokazuje jasno: chce korzystać z tych samych przepisów, ale tylko wtedy, gdy »to będą ich ludzie« – np. ludzie środowiska Iustitia, z którym sam minister był związany. Wtedy, jego zdaniem, wszystko ma być już »w porządku«, bo to oni będą decydować, kto zasiada w Krajowej Radzie Sądownictwa. To jest sposób myślenia, który z państwem prawa nie ma nic wspólnego” - ocenił Bogucki.
Jak zaznaczył, „jeśli minister Żurek naprawdę chce coś zmienić w przepisach dotyczących KRS – niech zrobi to zgodnie z konstytucyjną procedurą: przeprowadzi ustawę przez Sejm i Senat, złoży ją na biurku prezydenta, uzyska jego podpis i opublikuje w Dzienniku Ustaw”. „A nie obchodzi prawo w sposób brutalny i ostentacyjny, wydając rozporządzenia skrajnie niekonstytucyjne” - podkreślił Bogucki.
PAP/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez