Atak Kremla na Ukrainę. W Zaporożu zginęło dziecko, w całym kraju ponad 20 rannych
2025-10-10 10:50:30(ost. akt: 2025-10-10 10:58:10)
W wyniku zmasowanego ataku sił rosyjskich, które użyły w nocy z czwartku na piątek 450 dronów i ponad 30 rakiet, w Zaporożu zginęło dziecko, a w całym kraju odnotowano ponad 20 rannych; atak był wymierzony w obiekty infrastruktury krytycznej – oświadczył w piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. W Kijowie znaczna część miasta pozostaje bez prądu - informuje firma energetyczna. Co najmniej 12 osób zostało rannych w wyniku rosyjskiego ostrzału stolicy - przekazał w piątek rano mer Kijowa Witalij Kliczko.
W wyniku zmasowanego ataku sił rosyjskich, które użyły w nocy z czwartku na piątek 450 dronów i ponad 30 rakiet, w Zaporożu zginęło dziecko, a w całym kraju odnotowano ponad 20 rannych; atak był wymierzony w obiekty infrastruktury krytycznej – oświadczył w piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. W Kijowie znaczna część miasta pozostaje bez prądu - poinformowała największa ukraińska prywatna firma energetyczna, DTEK. Co najmniej 12 osób zostało rannych w wyniku rosyjskiego ostrzału stolicy - przekazał w piątek rano mer Kijowa Witalij Kliczko.
Cyniczny atak Kremla
„To cyniczny i przemyślany atak: ponad 450 dronów i ponad trzy dziesiątki rakiet przeciwko wszystkim elementom zapewniającym normalne życie, których Rosjanie chcą nas pozbawić. Na chwilę obecną w całym kraju odnotowano ponad 20 rannych osób – wszystkim udzielono niezbędnej pomocy. Niestety, w Zaporożu w wyniku ataku zginęło dziecko” – napisał Zełenski w komunikatorze Telegram.
Prezydent zaznaczył, że skutki ataku są likwidowane w 12 obwodach Ukrainy. Poinformował, że w Kijowie ekipy pracują nad przywróceniem dostaw energii elektrycznej i wody. Dodał, że brakuje prądu w obwodach kijowskim, donieckim, czernihowskim, czerkaskim, charkowskim, sumskim, połtawskim, odeskim i dniepropietrowskim. Po ataku przywracane jest również zasilanie w obwodach zaporoskim, kirowohradzkim i chersońskim.
„Część stolicy jest bez prądu po nocnym ataku. Pracujemy nad przywróceniem zasilania, najpierw w obiektach infrastruktury krytycznej” - poinformowała największa ukraińska prywatna firma energetyczna. DTEK dodało, że gdy tylko pozwoli na to sytuacja, energetycy ocenią skalę szkód, aby jak najszybciej przywrócić światło we wszystkich domach.
„W wyniku ataku wroga na stolicę rannych zostało 12 osób. Osiem z nich przebywa w szpitalach. Cztery osoby otrzymują pomoc ambulatoryjną” - powiadomił Kliczko w komunikatorze Telegram.
Ochronić ludzi przed terrorem
„Razem możemy chronić ludzi przed tym terrorem. Potrzebne są nie puste słowa, ale zdecydowane działania Stanów Zjednoczonych, Europy, G7 w zakresie realizacji dostaw systemów obrony przeciwlotniczej, sankcji. Liczymy na reakcję na tę brutalność grupy G20, wszystkich tych, którzy w przemówieniach mówią o pokoju, ale powstrzymują się przed podjęciem rzeczywistych kroków” - podkreślił Zełenski.
Szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha wezwał partnerów do zdecydowanej reakcji na zmasowany atak Rosjan na obiekty o krytycznym znaczeniu dla infrastruktury cywilnej, w szczególności energetyki.
Demonstracja siły Putina
„Putin zrobił to 10 października – w rocznicę pierwszego zmasowanego ataku na infrastrukturę energetyczną Ukrainy w 2022 roku. To świadoma demonstracja, że przez trzy lata nie zmienił swoich agresywnych działań, terrorystycznych metod i ultimatum; nadal odrzuca wszelką merytoryczną dyplomację i pokojowe wysiłki” – napisał Sybiha na platformie X.
Dodał, że należy wywrzeć presję ekonomiczną w postaci surowych sankcji, presję militarną zwiększając dostawy dla Ukrainy oraz presję polityczną w postaci całkowitej izolacji. „Putin musi poczuć, że cena kontynuowania wojny przewyższa cenę jej zakończenia. Musi poczuć, że kontynuowanie tej wojny zagraża jego reżimowi” – oświadczył szef ukraińskiej dyplomacji.
PAP/red
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez