WM.pl
10 października 2025, Piątek
imieniny: Franciszka, Loretty, Poli
  • 13°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

W rolnictwie krytycznie

2025-10-10 19:29:45(ost. akt: 2025-10-10 19:30:10)

Autor zdjęcia: red.

Mamy faktycznie trudną sytuację na rynku zbóż, na rynku warzyw, ziemniaków – przyznał podczas piątkowego spotkania z rolnikami w Nowej Soli szef MRiRW Stefan Krajewski. Przekazał, że jeśli zgodzi się Komisja Europejska, niebawem zostaną uruchomione kolejne pieniądze na nisko oprocentowane kredyty.

Warto przeczytać

  • W naszym domu zawsze jest gwarno i wesoło
  • Olsztyn dołącza do kampanii „Dzieciństwo bez Przemocy”...
  • Chcą chronić Wzgórza Pierkunowskie przed zabudową
Minister powiedział, że kiedy zaproponował taką formę pomocy, to pomysł ten został przez wielu skrytykowany, ale kiedy udało się na te kredyty zabezpieczyć 700 mln zł, to w wielu bankach limity szybko się wyczerpały, bo było ogromne zainteresowanie.

Krajewski wyjaśnił, że kredyty te mają służyć przede wszystkim rolnikom mającym zboże i inne produkty, których sprzedaż ze względu na niskie ceny na rynkach jest obecnie nieopłacalna, a przy tym rolnicy ci mają różnego rodzaju zobowiązania, kredyty, płatności, które już trzeba regulować.

- W najbliższych dniach - mam nadzieję, że będzie zgoda Komisji Europejskiej na uruchomienie dodatkowych pieniędzy, co pozwoli uruchomić kolejne kredyty i to pozwoli na to, żeby mówić już o miliardach złotych, które są przeznaczone na kredyty dla rolników. Wiem, że to nie jest jedyne rozwiązanie, ale na jakiekolwiek dopłaty czy skupy interwencyjne potrzebna jest zgoda Komisji Europejskiej – powiedział Krajewski.

Dodał, że są określone produkty, które można objąć skupem interwencyjnym, ale taka forma pomocy nie opłaca się rolnikom, bo obwiązujące ceny zostały przez KE ustalone w 2007 i 2008 r. i od tego czasu nie były aktualizowane, przez co są na niskim poziomie.

- W związku z tym wystąpiłem do Komisji Europejskiej, żeby urealnić ceny skupu interwencyjnego – poinformował.

Szef resortu rolnictwa zaznaczył, że pożyczki i kredyty to nie jedyne formy pomocy rolnikom. Dodał, że jego ministerstwo stara się jak najszybciej wypłacić im odszkodowania związane ze szkodami wyrządzonymi przez choroby zwierząt czy klęski żywiołowe.

- Ta pomoc ma trafić w październiku i do rolników z Żuław, ale też w listopadzie do pozostałych rolników, którzy ucierpieli na skutek klęsk żywiołowych. Od 16 października rozpoczynamy wypłatę zaliczek dotyczących płatności obszarowych, działań rolno-środowiskowych, działań z tytułu ONW (na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania - PAP). Tutaj 2,5 mld zł popłynie w najbliższych tygodniach do rolników – zapewnił Krajewski.

Minister mówił, że zdaje sobie sprawę z bardzo trudnej sytuacji na rynkach i dlatego spotyka się z rolnikami. Zapowiedział, że w 16 października w ministerstwie rolnictwa dojdzie do takich rozmów z udziałem przedstawicieli wszystkich organizacji rolniczych.

- Żeby wspólnie omówić te najważniejsze rozwiązania, pomysły, które też są w wielu miejscach przedstawiane. Nie wszystkie możemy zrealizować. Tak jak wspomniany skup interwencyjny ziemniaków, o który wnioskowała Łódzka Izba Rolnicza, on nie jest możliwy ze względu na przepisy unijne – powiedział Krajewski.

- Pamiętajmy, że funkcjonujemy na jednolitym rynku europejskim. Też jesteśmy na wolnym rynku. To nie jest tak, jak było przed rokiem 1989, że była gospodarka centralnie planowana i minister rolnictwa określał ceny zakupu, ceny sprzedaży – dodał.

Szef resortu rolnictwa zapowiedział działania na rzecz podnoszenia wartości eksportu produktów rolnych, który – jak przekazał - jest w ostatnich latach rekordowy. - Wartość eksportu produktów rolnych w 2024 r. to 131,5 mld zł, co stanowi 15 proc. całego polskiego eksportu – zaznaczył.

Minister rolnictwa przyjechał w piątek do Nowej Soli (Lubuskie) na spotkanie z rolnikami i doroczną galę Lubuskiego Złotego Kłosa. To wydarzenie, podczas którego Lubuska Izba Rolnicza wręcza nagrody dla najlepszych rolników w regonie m.in. za wdrażanie dobrych praktyk i innowacji, za wysokie wyniki produkcyjne czy aktywność społeczną.

- Naprawdę w każdej branży, w każdej dziedzinie, jeśli chce się osiągnąć sukces, trzeba ciężkiej pracy i z tego miejsca też chcę podziękować i pogratulować rolnikom, którzy pracują, nie tylko sami, ale całymi rodzinami - powiedział Krajewski.

PAP/red.

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
rolnictwo ziemniaki zboża
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B