PiS organizuje dziś wielką manifestację w stolicy. "Chcemy obronić polskie interesy"

Podczas piątkowej konferencji prasowej przedstawiciele PiS — w tym Mariusz Błaszczak, Elżbieta Witek, Przemysław Czarnek, Tobiasz Bocheński, Jacek Sasin i Patryk Jaki — zachęcali do udziału w dzisiejszym wydarzeniu.

Błaszczak: „Nie możemy się na to godzić”

Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS, Mariusz Błaszczak, poinformował, że partia kontynuuje zbiórkę podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie odrzucenia paktu migracyjnego. Jak podkreślił, dokument ten stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski, a umowa UE–Mercosur może zaszkodzić polskiemu rolnictwu.
– Już dziś widzimy bardzo niskie ceny skupu produktów rolnych. To efekt polityki obecnego rządu. Musimy się temu przeciwstawić – mówił były minister obrony narodowej.

Witek: „Presja obywateli ma sens”

Wiceprezes PiS Elżbieta Witek wskazała, że manifestacja ma być formą społecznej mobilizacji i sygnałem sprzeciwu wobec działań rządu.
– Nie wszystko w naszym kraju jest tak, jak być powinno. Dlatego dziś o 14:00 spotkajmy się na Placu Zamkowym. Presja obywateli ma sens – apelowała.

Czarnek: „Musimy wykorzystać szansę”

Przemysław Czarnek podkreślił, że PiS chce „ratować Polskę” i wykorzystać szansę, jaką – jego zdaniem – otworzyło zwycięstwo Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich. Wspomniał także o roli Ruchu Ochrony Wyborów, który – jak mówił – dopilnował przebiegu głosowania i obrony wyniku wyborów.

Bocheński: „Nie ma na to naszej zgody”

Tobiasz Bocheński odniósł się do polityki europejskiej, krytykując Zielony Ład, nowe podatki i pakt migracyjny.
– Na naszych oczach dzieją się rzeczy, na które nie możemy się godzić. Polska nie może być biernym obserwatorem decyzji, które uderzają w jej interes – stwierdził.

Sasin: „Polska gospodarka w kryzysie”

Jacek Sasin mówił o pogarszającej się sytuacji finansów publicznych i przedsiębiorstw.
– Rządy Donalda Tuska to czas bezprecedensowej ruiny polskiej gospodarki. Kolejny budżet oznacza wzrost zadłużenia i uderza w polskich przedsiębiorców – powiedział, apelując o liczny udział w dzisiejszej manifestacji.

Jaki: „Europa powinna uczyć się na błędach”

Eurodeputowany Patryk Jaki porównał sytuację wokół umowy UE–Mercosur do wcześniejszych projektów energetycznych, takich jak Nord Stream.
– Wtedy też ostrzegaliśmy, że to błąd. Dziś historia się powtarza, tym razem w kwestii żywności i bezpieczeństwa gospodarczego – podkreślił.

Organizatorzy zachęcają wszystkich chętnych do udziału w manifestacji, która rozpocznie się dziś o godzinie 14:00 na Placu Zamkowym w Warszawie.

Źródło: wPolityce.pl