W wojsku powstanie specjalna jednostka do testów sprzętu
2025-10-14 12:42:12(ost. akt: 2025-10-14 12:42:54)
Wiceszef MON Cezary Tomczyk zapowiedział, że niedługo w wojsku powstanie specjalna jednostka do testowania nowego sprzętu, w tym polskich producentów. Jeśli firmy latami nie mogą przebić się przez skostniały system, a sprzedają swój sprzęt za granicą, to gdzieś popełniamy kolosalny błąd - stwierdził.
We wtorek w warszawskiej Wojskowej Akademii Technicznej odbyła się konferencja pt. Forum Innowacyjności Sił Zbrojnych, zorganizowania przez Departament Innowacji resortu obrony we współpracy m.in. z wojskowymi i cywilnymi instytutami badawczymi oraz przemysłem.
Podczas wystąpienia na początku konferencji wiceszef MON podkreślał, że obecnie Polska przeznacza na obronność bezprecedensowe środki, dobijające do ok. 200 mld zł, do których należy dodać jeszcze kilkadziesiąt miliardów środków unijnych.
- To są gigantyczne środki, i tylko od nas zależy, jak je wydamy. Trzeba zadać sobie jedno podstawowe pytanie - czy lepiej kupić, czy wymyślić. (...) Nie ma żadnego problemu, żeby wydać te pieniądze, te 200 mld zł, jeśli chodzi o kwestie zakupu uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Ale wydać te pieniądze mądrze, w taki sposób, żeby technologie zostały w Polsce, żeby kupować technologie, które są już w Polsce, żeby budować innowacje - to jest prawdziwa trudność. I uważam, że państwo polskie w tej sprawie ciągle robi zbyt mało - mówił Tomczyk.
Podkreślał, że potrzebne jest przyspieszenie procesów badawczych i rozwojowych. - Na przykład Borsuk (pływający bojowy wóz piechoty, który powoli wchodzi na wyposażenie wojska - PAP), czyli projekt, który trwał kilkanaście lat, choć zakończył się sukcesem. (...) Ale w dobie tego, co widzimy na Ukrainie, powinniśmy projekty tego typu skracać do lat kilku - zaznaczył.
Potrzebne są także - mówił wiceminister - zmiany systemowe, w tym prawne, np. przygotowana w MON ustawa o inwestycjach strategicznych, która m.in. upraszcza inwestycje w wojsku oraz wprowadza instytucję testów wojskowych różnego typu sprzętu, którego zakup siły zbrojne rozważają.
- W ciągu kilku ostatnich dni do MON zgłosiło się kilkadziesiąt firm, które są gotowe przekazać swój sprzęt na rzecz Wojska Polskiego do testowania. Ale to też za mało. Wraz z gen. (Wiesławem) Kukułą (szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego - PAP) będziemy prezentować wkrótce pomysł (...) powołania pierwszej w Wojsku Polskim jednostki testowej, gdzie będzie trafiał sprzęt produkowany w Polsce i za granicą, gdzie ludzie, którzy są za to odpowiedzialni, będą mogli od A do Z ten sprzęt testować - zapowiedział Tomczyk.
Dodał, że powstaje też Ośrodek Systemów Autonomicznych (OSA), który „ma skupić wszystkie możliwości, jakie mają dzisiaj instytuty wojskowe, i sprawić, że te instytuty, które bardzo często są właścicielami bardzo wielu patentów, które są wykorzystywane w polskim przemyśle zbrojeniowym, mogły spotkać się z wojskiem - czyli użytkownikiem końcowym - ale też z firmami”.
- Jeżeli firmy całymi latami nie mogą przebić się przez ten skostniały biurokratyczny system i sprawić, żeby ktokolwiek się nimi zainteresował, i bardzo często sprzedają swój sprzęt za granicą, a nie są go w stanie sprzedać w Polsce, to znaczy, że gdzieś popełniamy kolosalny błąd. I ten błąd musimy naprawić - oświadczył wiceszef MON.
Dodał, że Polska potrzebuje też własnego „funduszu innowacji”. - Jestem po rozmowach z ministrem Wojciechem Balczunem, ministrem aktywów państwowych, żebyśmy mogli uruchomić ten polski potencjał. (...)Państwo polskie potrzebuje narzędzi, żeby wspierać innowacje w polskim przemyśle, żeby mogło zdecydować w sposób strategiczny, że chce rozwijać jakieś zdolności - podkreślił. Chodzi m.in. o narzędzia pozwalające na testowania produktów różnych firm i sprawdzanie ich przydatności. - Tak działają Amerykanie, Francuzi czy Brytyjczycy, tak muszą też działać Polacy - oświadczył Tomczyk.
Podczas tegorocznej, piątej edycji Forum Innowacyjności Sił Zbrojnych eksperci zajmują się m.in. kwestiami doświadczeń z Ukrainy, a także związanych z systemami bezzałogowymi doświadczeń z niedawnych dużych ćwiczeń wojskowych „Żelazny Obrońca 2025”. Dyskusja dotyczy także m.in. powstającej wzdłuż wschodniej granicy Polski Tarczy Wschód, w tym m.in. wdrażania technologii antydronowych. W tym obszarze, jak zapowiedział Tomczyk, należy w najbliższym czasie spodziewać się „dobrych wieści”.
Prof. Jerzy Małachowski, dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, zapowiedział natomiast niedługie rozstrzygnięcie programu Perun - czyli konkursu NCBiR na dofinansowanie projektów z obszaru nowych technologii w obronności i bezpieczeństwie państwa. - Niestety, wcześniej przyjęte założenia jego realizacji nie miały odzwierciedlenia w budżecie - stwierdził, zapewniając jednocześnie, że udało się tak przesunąć środki, by uruchomić kluczowe programy jeszcze tej jesieni.
Zapowiedział też uruchomienie w tym roku kolejnych programów w obszarze obronności i bezpieczeństwa, ale też cyfryzacji czy czystych technologii.
PAP/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez