WM.pl
1 listopada 2025, Sobota
imieniny: Konrada, Seweryny, Wiktoryny
  • 9°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Podwójne życie urzędnika. Pracował dla miasta… i dla Kremla

2025-10-14 17:11:52(ost. akt: 2025-10-14 17:14:29)

Autor zdjęcia: PAP

Był jednym z setek urzędników warszawskiego ratusza. Cichy, punktualny, niewyróżniający się. Dziś wiemy, że przez pięć lat pracował nie tylko dla miasta – ale i dla Rosji

Warto przeczytać

  • Diecezja świętuje pół tysiąclecia
  • Trzeba zburzyć ten mur
  • Ten absurd trzeba naprawić
Archiwista, który służył Moskwie

Tomasz L. był zatrudniony w Wydziale Archiwalnym Ksiąg Stanu Cywilnego.
Codziennie miał dostęp do setek dokumentów: aktów urodzenia, małżeństw, zgonów.
Według ustaleń śledczych, kopiował je na prywatne nośniki i telefon, a następnie przekazywał swojemu „opiekunowi” z rosyjskiej ambasady w Warszawie.

Oficer, który go prowadził, oficjalnie był dyplomatą. W rzeczywistości – agentem wywiadu.
Został wydalony z Polski w marcu 2022 roku, gdy sprawa wyszła na jaw.

Dane, które tworzyły „nowych ludzi”

Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że skradzione dane personalne Polaków i cudzoziemców mogły posłużyć Rosjanom do tworzenia tzw. wtórników tożsamości – fałszywych dokumentów pozwalających agentom działać pod przykrywką, z nowym życiorysem i nazwiskiem.

Takie „nowe tożsamości” to narzędzie, które rosyjskie służby wykorzystują od dekad – dzięki nim „uśpieni agenci” mogą latami funkcjonować niezauważeni w innych krajach.

ABW uderza, Moskwa reaguje

Tomasz L. został zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego w 2022 roku.
Jego aresztowanie wywołało polityczne trzęsienie ziemi – Polska wydaliła 45 rosyjskich dyplomatów, w tym jego oficera prowadzącego.

W toku śledztwa zabezpieczono nośniki, telefony i kopie dokumentów.
Prokuratura twierdzi, że przez pięć lat urzędnik regularnie przekazywał Rosjanom materiały, które mogły „poważnie zaszkodzić Rzeczypospolitej Polskiej”.

Akt oskarżenia już w sądzie

11 września 2025 roku akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Warszawie.
Tomasz L. usłyszał zarzuty działalności na rzecz obcego wywiadu i przekazywania tajnych informacji. Grozi mu do 15 lat więzienia.

Śledztwo prowadził Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej.

„Zdrada zza biurka”

W warszawskim ratuszu nikt się go nie spodziewał.
– „Zawsze był spokojny, cichy, pomocny. Typowy archiwista” – mówią jego dawni współpracownicy.
Nikt nie przypuszczał, że z urzędowego biurka trafiają dane tysięcy Polaków wprost w ręce Kremla.

To historia o zdradzie, która nie rozgrywała się w cieniu, lecz w samym sercu stolicy.


Źródło: wydarzenia.interia.pl

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
rosyjski szpieg warszawski ratusz Tomasz L. wykradanie danych szpiegostwo Kreml Rosja ABW Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego dane osobowe wywiad rosyjski wtórniki tożsamości fałszywe tożsamości uśpieni agenci prokuratura krajowa zdrada
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B