Posłowie PiS: dwa lata od wyborów to czas chaosu i łamania prawa

Bochenek na konferencji prasowej przed kancelarią premiera ocenił, że ostatnie dwa lata od wyborów parlamentarnych, to czas chaosu, bałaganu i niszczenia „każdego obszaru funkcjonowania państwa polskiego”. Podkreślił, że budżet państwa ma rekordową dziurę budżetową, brakuje pieniędzy m.in. na służbę zdrowia, że armia jest niedozbrojona, a obietnice przedwyborcze nie zostały spełnione.

- Wystawiamy akt oskarżenia Donaldowi Tuskowi. Donald Tusk na ławie oskarżonych o chaos, kłamstwa i łamanie prawa. Za to wszystko Donald Tusk odpowie. Nie tylko poniesie odpowiedzialność konstytucyjną, ale również odpowiedzialność prawno-karną za te wszystkie działania, nie tylko w sferze gospodarki, ale także w sferze wymiaru sprawiedliwości - powiedział rzecznik PiS.

Obecna na konferencji była minister rolnictwa, posłanka PiS Anna Gembicka wymieniając niespełnione obietnice zaznaczyła, że emeryci otrzymali obniżoną 14. emeryturę, renta wdowia jest niższa niż zakładano, a rolnictwo trawi największy od lat kryzys. Jak zapewniła, polskim rolnikom nie opłaca się zbierać warzyw, m.in . papryki, gdyż nie mają gdzie jej sprzedać.

- Do Polski przyjechała papryka z Niemiec, z Holandii o wartości około pół miliarda złotych. Te pieniądze powinny trafić do polskich rolników, trafiają do rolników zagranicznych - dodała.

Ponadto Gembicka zarzuciła rządowi, iż pomimo zapewnień, że do tego nie dojdzie, Unia Europejska zatwierdziła liberalizację handlu z Ukrainą, a umowa UE-Mercosur nie została zablokowana.

Wicerzecznik PiS Mateusz Kurzejewski ocenił, że 100 konkretów Platformy Obywatelskiej okazało się „kompletną polityczną wydmuszką” i „najbardziej spektakularnym oszustwem wyborczym w Polsce po 1989 roku”. Dodał, że nigdy w historii polski nie było premiera, który po 2 latach cieszył się „tak niskim zaufaniem społecznym według wszystkich badań opinii publicznej”.

- Każdy dzień na dymisję rządu Donalda Tuska jest dobry. I teraz z okazji tych dwóch lat życzymy panu Donaldowi Tuskowi, żeby jak najszybciej zakończył swoją misję w tym budynku za moimi plecami, w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, bo to jest w tej chwili najlepsze, co Polsce może się zdarzyć - powiedział Kurzejewski.

W środę mijają dwa lata od wyborów parlamentarnych, w wyniku których Prawo i Sprawiedliwość straciło, po dwóch kadencjach, władzę, a koalicję rządową utworzyły: KO, Lewica, Polska 2050 i PSL.

PAP/red.