Uszkodzenie Nord Stream. BBN o sprawcach
2025-10-15 20:56:31(ost. akt: 2025-10-15 20:57:00)
BBN podtrzymuje, że w żywotnym interesie Polski jest, by domniemany sprawca lub sprawcy uszkodzenia gazociągów Nord Stream 1 i 2 uniknęli pociągnięcia do odpowiedzialności za ten czyn – napisało w środę na X BBN. Biuro odpowiedziało w ten sposób na oświadczenie rzecznika niemieckiej partii AfD.
BBN we wpisie podkreśliło, że stanowisko dotyczące zniszczenia rurociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2, jak i śledztwa dot. domniemanego sprawcy uszkodzenia rurociągów, jest stanowiskiem całego Biura, jak i jego szefa Sławomira Cenckiewicza.
„W żywotnym interesie państwa polskiego jest to, by domniemany sprawca lub sprawcy uszkodzenia gazociągu Nord Stream (1 i 2) uniknęli pociągnięcia do odpowiedzialności za ten czyn. Stanowisko to było wielokrotnie wyrażane przede wszystkim w polskich mediach, ale czujemy satysfakcję, że za sprawą wywiadu prof. Cenckiewicza dla „Financial Timesa” ten głos stał się słyszalny za granicą” – napisało BBN.
Biuro podkreśliło, że Federacja Rosyjska finansuje zbrojną napaść na Ukrainę po części z zysków ze sprzedaży gazu. „Wraz z wysadzeniem NS1 i NS2 unieszkodliwiony został zatem istotny segment finansowania rosyjskiej machiny wojennej. Zdanie BBN w tej kwestii zdaje się podzielać także polski rząd” – dodano.
W poniedziałek szef BBN Sławomir Cenckiewicz w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika „Financial Times” stwierdził, że z punktu widzenia polskich interesów śledztwo ws. domniemanego sprawcy uszkodzenia rurociągów Nord Stream „nie ma sensu”. Domaganie się przez Niemcy wydania przez Polskę podejrzanego w sprawie – w jego opinii – uwypukla sprzeczność interesów obu państw. „Ściganie sabotażystów Nord Streamu może być w interesie niemieckiej sprawiedliwości, ale też »rosyjskiej niesprawiedliwości«” – powiedział.
Wpis Biura Bezpieczeństwa Narodowego odnosi się do wypowiedzi rzecznika niemieckiej partii AfD (Alternatywa dla Niemiec) Tino Chrupalli, który oświadczył w środę, że „rząd federalny (Niemiec) musi stanąć w obronie niemieckich interesów przeciwko Polsce”.
„Odrzucamy oświadczenia szefa biura bezpieczeństwa (Sławomira Cenckiewicza) jako ingerencję w żywotne interesy naszego kraju. Bylibyśmy zadowoleni, gdyby nasi europejscy sąsiedzi wsparli prace śledcze Prokuratury Federalnej” – stwierdził Chrupalla we wpisie opublikowanym na koncie AfD na platformie X.
Dodał, że sprawa ataków na rurociągi Nord Stream musi zostać wyjaśniona przed niemieckim Federalnym Trybunałem Sprawiedliwości. „Rząd federalny musi stanąć w obronie niemieckiego prawa karnego i interesów obywateli przeciwko Polsce” – zaznaczył.
Obywatel Ukrainy Wołodymyr Ż. – poszukiwany europejskim nakazem aresztowania wydanym przez Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe w związku z podejrzeniem sabotażu konstytucyjnego, zniszczeniem mienia oraz zniszczeniem rurociągu Nord Stream 2 – został zatrzymany 30 września w podwarszawskim Pruszkowie, w jego miejscu zamieszkania. 3 października mężczyzna został przesłuchany jako świadek w polskim śledztwie w sprawie uszkodzeń rurociągów i wycieków gazu na dnie Morza Bałtyckiego.
Premier Donald Tusk podkreślił w ubiegły wtorek, że w interesie Polski nie jest oskarżanie albo wydawanie podejrzanego o wysadzenie Nord Stream Wołodymyra Ż. w ręce innego państwa. Dodał, że jedynymi, którzy powinni wstydzić się w kwestii Nord Stream 2, są ci, którzy zdecydowali o jego budowie.
6 października warszawski sąd okręgowy przedłużył areszt dla podejrzanego do 9 listopada. Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował w środę, że w piątek ma odbyć się posiedzenie, na którym rozstrzygnięte zostanie, czy wydać stronie niemieckiej podejrzanego o wysadzenie Nord Stream.
PAP/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez