„Jeszcze tylko jeden post…”
2025-10-20 13:41:54(ost. akt: 2025-10-20 13:43:22)
Badania prof. Anety Przepiórki z KUL pokazują, że u młodych użytkowników portali społecznościowych obserwuje się związek między tzw. prokrastynacją snu, czyli odkładaniem pory pójścia spać bez racjonalnego powodu, gorszym snem a symptomami depresji.
Badanie „Problematyczne korzystanie z Instagrama w relacji między chronotypem, prokrastynacją snu a satysfakcją codzienną i jakością snu” przeprowadzono metodą dzienniczkową. To technika badawcza, w której uczestnicy przez kilka dni rejestrują swoje codzienne doświadczenia. Przez 10 dni 217 uczniów szkół średnich i studentów dwa razy dziennie wypełniało krótkie ankiety w aplikacji mobilnej. Dzięki temu badacze mogli uchwycić zmiany nastroju i zachowań w naturalnym rytmie dnia.
Prof. Aneta Przepiórka zwróciła uwagę, że młodzi ludzie należący do pokolenia Z od urodzenia funkcjonują w cyfrowym świecie. W sieci się uczą, komunikują i tworzą relacje. Jednak niekontrolowane korzystanie z mediów społecznościowych, zwłaszcza późnym wieczorem, może mieć niekorzystne skutki.
„Nadmierne korzystanie z Instagrama wiąże się z gorszą jakością snu i częstszym odkładaniem momentu położenia się spać. W konsekwencji prowadzi to do pogorszenia samopoczucia i obniżenia satysfakcji z życia” – podkreśliła badaczka.
Zjawisko to wzmacnia tzw. wieczorny chronotyp, czyli naturalną skłonność do późnej aktywności. „Sowy” częściej odkładają sen, spędzając długie godziny na przeglądaniu treści w mediach społecznościowych. Badania wskazują, że osoby o takim rytmie dobowym są bardziej narażone nie tylko na pogorszenie jakości snu, ale również na występowanie symptomów depresyjnych.
Na relację między snem, mediami i nastrojem wpływa też fizjologia. Światło emitowane przez ekrany smartfonów hamuje wydzielanie melatoniny – hormonu odpowiedzialnego za zasypianie. W efekcie organizm nie regeneruje się właściwie, a brak odpoczynku zwiększa zmęczenie, drażliwość i podatność na obniżony nastrój. To błędne koło: im bardziej jesteśmy niewyspani, tym częściej sięgamy po telefon w poszukiwaniu bodźców poprawiających nastrój, co z kolei jeszcze bardziej zaburza sen.
Badania potwierdziły też istnienie związku między intensywnym korzystaniem z Instagrama a symptomami depresji. U części młodych użytkowników obserwuje się tzw. efekt porównań społecznych – przeglądając idealizowane zdjęcia innych osób, mogą czuć się mniej atrakcyjni i mniej zadowoleni ze swojego życia. Z kolei osoby z obniżonym nastrojem często sięgają po media społecznościowe, by poprawić samopoczucie, co paradoksalnie pogłębia ich problemy emocjonalne.
– Nasze badanie pokazuje, że sen i emocje są ściśle powiązane z zachowaniami w sieci. Regularny rytm dobowy i higiena cyfrowa, szczególnie wieczorem, to dziś kluczowe elementy profilaktyki zdrowia psychicznego – wskazała prof. Przepiórka.
Eksperci podkreślają, że młode osoby potrzebują więcej snu niż dorośli, bo ich organizm intensywnie się rozwija. Tymczasem coraz częściej śpią zbyt krótko, a niedobór snu wpływa na koncentrację, naukę i na relacje społeczne.
Wyniki badań KUL wnoszą wkład do wiedzy o uzależnieniach behawioralnych. Pokazują, że problematyczne korzystanie z portali społecznościowych może być jednym z nowych zagrożeń dla zdrowia psychicznego młodego pokolenia. Zrozumienie tych mechanizmów jest kluczowe do opracowania skutecznych programów profilaktycznych i edukacyjnych.
PAP
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez