AfD atakuje Polskę
2025-10-20 19:00:23(ost. akt: 2025-10-20 19:09:41)
W piątek warszawski sąd odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa; zwolnił go też z aresztu, w którym przebywał od zatrzymania. Wywołało to falę krytyki ze strony niemieckiej AfD, która domaga się wyciągnięcia konsekwencji wobec Polski.
Orzekający w sprawie sędzia Dariusz Łubowski mówił w uzasadnieniu, że – nie przesądzając, czy Ukrainiec dokonał tego czynu, czy nie – działania te nie były bezprawne. Przeciwnie – uzasadnione, racjonalne i sprawiedliwe, ponieważ ataki na infrastrukturę krytyczną agresora podejmowane przez siły zbrojne i siły specjalne w trakcie wojny nie są sabotażem, lecz aktem dywersji, które w żadnym razie przestępstwami być nie mogą.
Wskazał, że czyn ten został dokonany w czasie trwającej od 2014 r. „krwawej i ludobójczej napaści Rosji na Ukrainę” i uzasadniał, że może być on przypisany jedynie państwu – ewentualnie państwu ukraińskiemu – i tylko to państwo może za niego ponieść odpowiedzialność.
"Polski sąd odmówił ekstradycji do Niemiec Ukraińca podejrzewanego o wysadzenie Nord Stream 2 i zwolnił go z aresztu. I słusznie. Sprawa zamknięta" - skomentował na X decyzję sądu premier Donald Tusk.
Decyzja polskiego sądu wywołała falę krytyki ze strony niemieckiej skrajnej prawicy. Na wpis Tuska zareagował poseł do Bundestagu z AfD, Kay Gottschalk, pisząc: "Państwo polskie staje się wspólnikiem terrorystów". Niemiecki prawicowy polityk domaga się represji wobec Polski.
"Wstrzymać fundusze unijne. Zabezpieczyć granice. Rygorystycznie sprawdzać wizy pracownicze. Rozszerzyć kontrole w sprawie nielegalnego zatrudnienia" - grzmi na X Gottschalk.
Hans-Thomas Tillschneider z AfD napisał: "Czy wspominałem już kiedyś, że Polacy od jakiegoś czasu naprawdę działają mi na nerwy? Nie różni się to niczym od Ukrainy".
"Dopóki Polska będzie nadal tak wrogo nastawiona do Niemiec, nie powinniśmy dłużej traktować jej jako państwa przyjaznego" - przekonuje zaś Fabian Keubel z AfD.
Eurodeputowany niemieckiej AfD Tomasz Froelich, który ma polskie korzenie, stwierdził z kolei, że "państwo nie może ukrywać podejrzanych o dokonanie takiego ataku bez narażania się na poważne napięcia polityczne i dyplomatyczne oraz konsekwencje. Ci, którzy ukrywają sabotażystów, stają się wspólnikami".
PAP/Wirtualna Polska/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez