Niemcy wstrzymują produkcję samochodów. Volkswagen zatrzymuje linie Golfa i Tiguana
2025-10-22 13:11:28(ost. akt: 2025-10-22 13:11:29)
W niemieckim przemyśle motoryzacyjnym ponownie zawrzało. Po raz kolejny powodem są problemy z dostępnością procesorów, kluczowych dla produkcji nowoczesnych samochodów. Tym razem trudności dotknęły Volkswagena, który jeszcze w tym tygodniu wstrzyma produkcję dwóch swoich najważniejszych modeli – Golfa i Tiguana.
Sytuacja przypomina wydarzenia sprzed kilku lat, kiedy globalny brak mikroprocesorów sparaliżował branżę motoryzacyjną. Teraz problem wraca – tym razem w wyniku napiętych relacji między Holandią a Chinami.
Jak informuje niemiecki „Bild” oraz Reuters, Volkswagen zmaga się z trudnościami w dostawach podzespołów od holenderskiej firmy Nexperia, jednego z największych dostawców elektroniki dla przemysłu samochodowego.
Jak informuje niemiecki „Bild” oraz Reuters, Volkswagen zmaga się z trudnościami w dostawach podzespołów od holenderskiej firmy Nexperia, jednego z największych dostawców elektroniki dla przemysłu samochodowego.
Najpoważniej ucierpiała fabryka w Wolfsburgu, serce niemieckiego koncernu, gdzie produkowane są właśnie Golf i Tiguan. Linia montażowa ma zostać zatrzymana 24 października, a wznowienie produkcji zaplanowano na kolejny tydzień.
W oficjalnym komunikacie Volkswagen przyznał, że planował krótką przerwę technologiczną w celu „uporządkowania zapasów”, jednak niemieckie media sugerują, że prawdziwą przyczyną są problemy z dostępnością komponentów.
Na powagę sytuacji zwraca uwagę niemieckie stowarzyszenie przemysłu motoryzacyjnego (VDA), które ostrzega przed możliwymi przestojami także w innych fabrykach. Według danych VDA, ograniczenia w dostawach procesorów mogą doprowadzić do znaczącego spadku produkcji samochodów w całych Niemczech.
Z kolei dziennik „Handelsblatt” informuje, że źródłem kryzysu jest decyzja władz Holandii o przejęciu kontroli nad firmą Nexperia. Celem było zablokowanie transferu zaawansowanych technologii do chińskiej spółki-matki Wingtech. W odwecie Chiny ograniczyły eksport komponentów niezbędnych do produkcji chipów Nexperii.
Jak wynika z danych branżowych, Nexperia dostarcza rocznie nawet 63 miliardy mikroelementów do przemysłu motoryzacyjnego. Ich brak może więc zachwiać całym łańcuchem dostaw.
Sytuację komentuje również ACEA, europejskie stowarzyszenie producentów samochodów. Według organizacji, zapasy podzespołów wystarczą zaledwie na kilka tygodni produkcji, co może wywołać kolejną falę przestojów w fabrykach w całej Europie.
Branża obawia się, że jeśli konflikt technologiczny między Holandią a Chinami nie zostanie szybko rozwiązany, Europa może stanąć w obliczu nowego kryzysu w motoryzacji – podobnego do tego, który jeszcze niedawno sparaliżował cały rynek samochodowy.
źródło: moto.pl

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez