Podejrzany o próbę podpalenia siedziby PO w areszcie
2025-10-22 18:35:09(ost. akt: 2025-10-22 18:36:37)
Krzysztof B., podejrzany o próbę podpalenia budynku przy ul. Wiejskiej, decyzją warszawskiego sądu został aresztowany na trzy miesiące. Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów.
W środę w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia odbyło się zamknięte posiedzenie pod przewodnictwem sędzi Marty Szymborskiej. Zapadła na nim decyzja o areszcie do 18 stycznia 2026 r. dla 44-letniego Krzysztofa B. podejrzanego o próbę podpalenia budynku przy ulicy Wiejskiej.
– Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt – powiedziała prok. Hanna Stachowicz.
Zaznaczyła, że podstawowymi przesłankami wniosku o areszt były: wysoka kara, obawa matactwa, a także uzasadniona obawa, że podejrzany przebywając na wolności może popełnić przestępstwo.
Wcześniej 44-latek usłyszał dwa zarzuty: spowodowania niebezpieczeństwa w postaci pożaru i usiłowania naruszenia nietykalności cielesnej osoby interweniującej.
Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Nie kwestionuje jednak swojego pobytu na ulicy Wiejskiej. - Bezprawie totalne - powiedział wychodząc z posiedzenia aresztowego.
Prokurator Stachowicz przekazała, że podczas posiedzenia podejrzany w oświadczeniu powiedział, że „jest to niesprawiedliwość, że są łamane jego prawa”.
Krzysztof B. trafi najprawdopodobniej do warszawskiego aresztu na Białołęce.
W piątek doszło do próby podpalenia budynku przy ul. Wiejskiej w Warszawie, w którym mieści się m.in. siedziba Platformy Obywatelskiej. W poniedziałek policjanci zatrzymali w tej sprawie 44-letniego mieszkańca powiatu łosickiego, który miał rzucić „butelką z zawartością cieczy”, a następnie próbował podpalić i podpalił tę ciecz po rozbiciu się butelki.
Prok. Stachowicz przekazała, że z wstępnych badań wynika, że w butelce była substancja łatwopalna na bazie frakcji benzynowej.
Krzysztof B. w maju tego roku został zatrzymany w związku z groźbami karalnymi na platformie X „w kierunku zabójstwa premiera Donalda Tuska”. Siedlecki sąd ukarał go za to grzywną.
PAP/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez