Iordanescu nie jest już trenerem Legii
                2025-10-31 12:17:17(ost. akt: 2025-10-31 12:17:25)
                                                                                
            
        
                    Rumun Edward Iordanescu przestał być trenerem piłkarzy Legii Warszawa - ogłosił klub w piątek, dzień po porażce z Pogonią Szczecin 1:2 po dogrywce w 1/16 finału Pucharu Polski. 47-letni szkoleniowiec prowadził drużynę od 12 czerwca. Jego obowiązki przejmie asystent - Hiszpan Inaki Astiz.                
            „Spotkaliśmy się z trenerem Iordanescu i wspólnie zdecydowaliśmy o zakończeniu współpracy. Po analizie wyników uznaliśmy, że w obecnej sytuacji konieczne są zmiany, które pozwolą drużynie w pełni wykorzystać swój potencjał i realizować założone cele” – powiedział dyrektor sportowy Legii Warszawa Michał Żewłakow, cytowany w klubowym komunikacie.
Jednym z tych celów było zdobycie po raz drugi z rzędu Pucharu Polski, ale kres tym planom położyła czwartkowa porażka z Pogonią. Był to rewanż za finał poprzedniego sezonu, w którym Legia zwyciężyła 4:3.
- Puchar Polski był dla nas istotnym celem, ale w tym sezonie przed nami jeszcze wiele ważnych meczów w ekstraklasie i Lidze Konferencji. Zdobycie mistrzostwa jest kluczowe - mówił rumuński szkoleniowiec na konferencji prasowej.
Już wtedy miał świadomość, że najprawdopodobniej był to jego ostatni mecz w roli trenera stołecznej drużyny.
- Poprosiłem o spotkanie z zarządem. (...) Jeśli coś się nie zmieni, to Legia będzie dalej cierpieć, a tego nie chcę. Ci niesamowici kibice zasługują na lepsze wyniki. Nie chcę być człowiekiem, który niszczy ich marzenia - oznajmił.
Według relacji medialnych blisko odejścia Rumun był już w połowie tego miesiąca, po trzech kolejnych porażkach: z Górnikiem Zabrze i Zagłębiem Lubin w ekstraklasie oraz tureckim Samsunsporem w Lidze Konferencji. Wtedy pojawiły się nieoficjalne informacje, że podał się do dymisji, ale zdementował je rzecznik prasowy Bartosz Zasławski.
W kolejnych dniach Legia pokonała Szachtar Donieck w Lidze Konferencji i zremisowała bezbramkowo z Lechem Poznań. Porażka z Pogonią była ostatnim etapem współpracy klubu z Iordanescu.
Pod jego wodzą w 12 meczach ekstraklasy warszawianie zdobyli 16 punktów i zajmują 10. miejsce w tabeli. Do prowadzącego Górnika Zabrze mają 10 straty, choć rozegrali też o jedno spotkanie mniej.
Przebrnęli też przez dwie rundy eliminacji Ligi Europy, ale po porażce w dwumeczu trzeciej z AEK Larnaka znaleźli się w czwartej rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji. W niej pokonali szkocki Hibernian FC. Ponadto zdobyli Superpuchar Polski po zwycięstwie nad Lechem Poznań 2:1. Łączny bilans od momentu zatrudnienia Rumuna to 12 wygranych, sześć remisów i siedem porażek.
Iordanescu, zanim rozpoczął pracę w Warszawie, prowadził kilka klubów w ojczyźnie oraz CSKA Sofia, a w latach 2022-2024 był selekcjonerem reprezentacji Rumunii. Jego największym sukcesem było wywalczenie awansu do mistrzostw Europy 2024.
Do czasu ogłoszenia nazwiska nowego trenera Legię prowadzić będzie jej były piłkarz Astiz. 41-letni Hiszpan bronił barw stołecznego klubu w latach 2007-2015 (pierwszy sezon - na wypożyczeniu) oraz 2017-2021. Cztery razy wywalczył tytuł mistrzowski i pięciokrotnie Puchar Polski.
W roli pierwszego trenera zadebiutuje w niedzielę i od razu zostanie wrzucony na głęboką wodę - tego dnia Legia rozegra w Łodzi klasyk z Widzewem.
PAP/red.
 
                    
 
                    
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez