Co dalej z Robertem Lewandowskim? Trener Barcelony zabrał głos
2025-11-02 09:55:39(ost. akt: 2025-11-02 10:00:34)
Robert Lewandowski ostatni raz zagrał 12 października w meczu eliminacji mistrzostw świata z Litwą w Kownie. Polacy wygrali 2:0, a jedną bramkę zdobył 37-napastnik, które ze zgrupowania wrócił z kontuzją mięśnia dwugłowego w lewym udzie. Opuścił trzy spotkania Barcelony: z Gironą (2:1), Olympiakosem Pireus w Lidze Mistrzów (6:1) i Realem Madryt (1:2).
Flick przekazał, że Lewandowski i Olmo znajdą się w kadrze na niedzielny mecz z Elche, ale nie ma pewności, czy pojawią się na boisku. W tym sezonie Polak wystąpił w dziewięciu meczach Barcelony i strzelił cztery gole.
Yamal jest uważany za najlepszego nastoletniego piłkarza na świecie i był wymieniany wśród kandydatów do zdobycia Złotej Piłki. W plebiscycie France Football 18-latka wyprzedził jedynie Francuz Ousmane Dembele, który w tym roku z Paris Saint-Germain triumfował w Lidze Mistrzów, zdobył Superpuchar UEFA i krajowe trofea.
W ostatnim czasie Yamal był krytykowany za swój styl życia, treści publikowane w mediach społecznościowych oraz słabszy występ w prestiżowym meczu z Realem Madryt.
— Lamine odczuwa pewien dyskomfort i ból, ale robi postępy. Jesteśmy wobec siebie bardzo szczerzy. Zawsze będę go chronił i wspierał. To fantastyczny piłkarz i wspaniały człowiek. Wciąż jest bardzo młody i musimy dbać o jego rozwój — powiedział Flick przed meczem z Elche.
Przeciwko Elche z pewnością nie zagra Pedri, gdyż jest zawieszony za czerwoną kartkę, którą otrzymał pod koniec meczu z Realem. Co gorsza, pomocnik doznał kontuzji w ostatnim El Clasico. Będzie pauzował przez około miesiąc z powodu naderwania mięśnia dwugłowego w lewej nodze. To zaskoczyło trenera Barcelony.
— Po meczu w Madrycie odczuwał jedynie lekki dyskomfort i zmęczenie, ale po badaniach okazało się, że jest kontuzjowany. Musimy pogodzić się z brakiem jednego z naszych kluczowych zawodników. Pedri daje nam dużą stabilność, ale musimy sobie bez niego poradzić i mamy nadzieję, że wkrótce wróci. Kontuzje się zdarzają i trzeba się z tym pogodzić. Jest dopiero listopad, więc do końca sezonu wciąż długa droga — oznajmił niemiecki szkoleniowiec.
Do zdrowia wraca natomiast bramkarz Joan Garcia, który latem został sprowadzony z Espanyolu. Zastępuje go Wojciech Szczęsny. W tym sezonie Polak rozegrał sześć meczów, w których stracił 11 bramek. Barcelona przegrała trzy z nich - z PSG 1:2, z Sevillą 1:4 i z Realem 1:2.
— Joan trenował w ostatnich dniach i wygląda dobrze — poinformował Flick.
Po 10 kolejkach Barcelona ma 22 pkt i jest wiceliderem La Liga, a do prowadzącego Realu Madryt traci pięć punktów. Natomiast Elche zajmuje dziewiąte miejsce.
— To zespół, który gra dobrze i znajduje rozwiązania, więc od początku będziemy musieli wywierać na nich presję — podkreślił trener Barcelony.
PAP

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez