Jak Konfederacja zagłosuje w sprawie Ziobry?
                2025-11-03 11:08:39(ost. akt: 2025-11-03 11:29:48)
                                                                                
            
        
                    6 listopada zbierze się sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych, która zajmie się wnioskiem ws. uchylenia immunitetu Zbigniewa Ziobry, byłego ministra sprawiedliwości, byłego Prokuratora Generalnego. Jak w tej sprawie zachowa się Konfederacja?                
            Prawdopodobnie Sejm będzie głosował nad wnioskiem ws. uchylenia immunitetu polityka już następnego dnia - 7 listopada.
Polityk Konfederacji Grzegorz Płaczek w rozmowie z portalem wPolityce.pl poinformował, że ta kwestia będzie dyskutowana w  jego partii będzie w najbliższym czasie. 
"Będziemy omawiać tę sprawę na klubie za dwa dni. Tego typu decyzje zawsze są najpierw szczegółowo omawiane wtedy, kiedy się spotykamy. A potem każdy głosuje zgodnie ze swoim sumieniem" -  zaznaczył.
Zdaniem Płaczka "wobec tak poważnych zarzutów uważam, że minister powinien móc mieć szansę się bronić w sądzie tak samo, jak każdy inny obywatel i przy tak poważnych zarzutach immunitet nie powinien chronić posłów".
"Immunitet w mojej ocenie służy zupełnie do czegoś innego, a nie do tego, żeby się kryć przed wymiarem sprawiedliwości przy tak poważnych zarzutach" - dodał.
Odniósł się także do zarzutów wobec działania Funduszu Sprawiedliwości:
"Fundusz Sprawiedliwości, chociaż powstał w zupełnie innym celu, to przepoczwarzał się w jakieś dziwne narzędzie, które wydaje się, że stało się narzędziem bardziej politycznym niż narzędziem, które miało służyć do tego, żeby pomagać ludziom. I pojawiło się rzeczywiście bardzo dużo wątpliwości w przestrzeni publicznej, ale także w kuluarach sejmowych. Dotyczą one tego, czy pieniądze w ramach tego funduszu były wydawane zgodnie z logiką i zgodnie z prawem"— mówił.
"I tak jak brak logiki w polityce niestety rozumiem często, to tak brak przestrzegania prawa budzi moje wątpliwości"— wskazał.
Płaczek pytany co sądzi o działaniach ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka w tej sprawie ocenił, że "niewątpliwie mamy upolitycznioną i prokuraturę i sądy." 
"W normalnym kraju oczekiwałbym, żeby nie było żadnej presji politycznej na działania prokuratury i sądu. Tutaj mam dużo wątpliwości" —wskazał.
"Natomiast niezależnie od tego, czy te sądy i prokuratura są upolitycznione, to rozumiem, że jest jakiś próg, gdzie my musimy wciąż nie zwariować w tym kraju i musimy wierzyć w sprawiedliwość, bo inaczej mielibyśmy państwo anarchii. Więc niezależnie od tego, jakie są argumenty ze strony tych osób, które się będą musiały tłumaczyć przed wymiarem sprawiedliwości, uważam, że tak ciężkie zarzuty powinny być jednak badane przez sądy, przez prokuratora" - powiedział.
                    
                    
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez