Iga Świątek zdecydowała. Wiemy z kim będzie trenowała
2025-11-03 14:09:31(ost. akt: 2025-11-03 14:54:06)
Iga Świątek będzie nadal trenowała pod okiem belgijskiego szkoleniowca. Nasza tenisistka i ubiegłoroczna tryumfatorka w Wimbledonie oświadczyła w rozmowie z Canal+, że "nie zdecydowała się na zmianę szkoleniowca, z którym sięgnęła po wielkoszlemowy tytuł".
Iga Świątek będzie nadal trenowała pod okiem belgijskiego szkoleniowca. Nasza tenisistka i ubiegłoroczna tryumfatorka w Wimbledonie oświadczyła w rozmowie z Canal+, że "nie zdecydowała się na zmianę szkoleniowca, z którym sięgnęła po wielkoszlemowy tytuł".
Na chwilę przed rozpoczęciem pojedynku z amerykańską tenisistką Madison Keys, w pierwszym meczu grupowym turnieju WTA Finals w Rijadzie, Iga Świątek w w wywiadzie udzielonym Canal+ dotknęła między innymi tematu przyszłości trenera Wima Fissette'a z którym współpracuje od 2024 roku. Jak zapewniła, Belg pozostanie jej szkoleniowcem w 2026 roku.
Być czujnym
"Tak. Tenis jest na tyle złożonym sportem, że zawsze są rzeczy, które się poprawi, ale inne trochę się pogorszy, więc cały czas trzeba być czujnym. Trzeba pracować praktycznie nad wszystkim" podsumowała tenisistka.
Iga podkreśliła, że pracuje nad każdym uderzeniem również w zależności od nawierzchni.
"Z szybkiej w Australii idziemy na wolniejszą w Indian Wells. Potem na mączkę, która w Rzymie jest wolna, a w Madrycie i na Roland Garros trochę szybsza. Myślę, że musimy się jeszcze trochę dotrzeć, jeśli chodzi o te zmiany szybkie na tourze, ale jak mamy dłuższe bloki treningowe, to zawsze czuję poprawę w swojej grze -zaznaczyła Świątek oceniając efekty pracy z Fissettem.
Jak czytamy w artykule, "belgijski szkoleniowiec również bardzo pozytywnie ocenia treningi ze Świątek". Wim Fissette to doświadczony trener, w przeszłości osiągał sukcesu z Kim Clijsters, Andżeliką Kerber oraz Naomi Osaką. Z wymienionymi zawodniczkami zdobywał wielkoszlemowe tytuły, a w ubiegłym roku poszerzył swój dorobek już z Igą, wygrywając z Polką turniej w Wimbledonie.
W sobotę, rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek wygrała z amerykańską tenisistką Madison Keys (7.) 6:1, 6:2 w pierwszym meczu grupowym turnieju WTA Finals w Rijadzie. Spotkanie trwało zaledwie 61 minut.
WTA Finals to turniej dla ośmiu najlepszych zawodniczek sezonu. Keys udział w nim zawdzięcza świetnemu początkowi roku. 30-letnia Amerykanka wygrała wielkoszlemowy Australian Open, a w półfinale w Melbourne pokonała... Polkę, choć ta miała już piłkę meczową.
WP, PAP, red

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez