Sześć minut trwała w Watykanie pierwsza rozprawa w procesie karnym oskarżonego o pedofilię b. nuncjusza Józefa Wesołowskiego. Był on nieobecny, bo jak przekazano w ostatniej chwili, trafił do szpitala na oddział intensywnej terapii.
- Po odczytaniu aktu oskarżenia poinformowano, że oskarżony jest nieobecny z powodu nagłego zasłabnięcia i przebywa w publicznym szpitalu - powiedział Marek Lehnert z Polskiego Radia.
Jak dodał dziennikarz, obrońca byłego nuncjusza był "zaskoczony tą informacją".
Źródło: TVN24/x-news
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez