Pić czy tankować? Płonąca woda w studniach w Winnicy
2015-10-05 18:46:46(ost. akt: 2015-10-05 15:13:36)
Winniczanie są oburzeni stanem wody w miejskich studniach. Jest mętna, żółtawa, z tłustą warstwą na górze. - Nie nadaje się do picia, może tylko do zatankowania auta - mówią mieszkańcy.
Wołodimir Maksimiczuk opowiada, jak chciał nabrać do wiadra wodę ze studni. W twarz uderzył go intensywny zapach paliwa. Mężczyzna przybliżył zapalniczkę i wybuchnął płomień. - Wyciągam wiadro, a woda cała żółta - mówi Maksimiczuk.
Mieszkańcy twierdzą, że zanieczyszczenie mogło nastąpić po wycieku paliwa z miejscowego zakładu produkującego oleje, margarynę i mydła.
- Nie ma żadnego wycieku. Zapewniam wszystkich jako specjalista, ponieważ pracuję tu już niejeden rok - zapewnia mieszkańców Galina Czerwińska, inżynier winnickiego zakładu "Oliezirkombinat".
- Nie ma żadnego wycieku. Zapewniam wszystkich jako specjalista, ponieważ pracuję tu już niejeden rok - zapewnia mieszkańców Galina Czerwińska, inżynier winnickiego zakładu "Oliezirkombinat".
Taka odpowiedź mieszkańców nie zadowala. Winnickie władze obiecują ogłosić wyniki ekspertyzy wody dopiero za tydzień. W tym czasie mieszkańcy będą musieli kupować wodę w sklepie.
Źródło: News Channel "24"/x-news
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez