10-letni chłopiec wezwał pogotowie ratunkowe, gdy zauważył, że jego rodzice stracili przytomność. W ten sposób uratował ich oraz sąsiadów przed zaczadzeniem.
- Dyspozytorka poleciła, żeby wyprowadził na klatkę schodową rodzeństwo i w tym czasie dojechała tam straż pożarna - mówi dyrektorka Zespołu Opieki Zdrowotnej w Kłodzku Jadwiga Radziejewska.
Jak informuje asp. Janusz Marnik z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku, z powodu niedrożności kanału wentylacyjnego od podgrzewacza wody trzeba było ewakuować 18 osób.
Dyspozytorka kłodzkiego pogotowia Katarzyna Ulbrych uważa, że 10-latek jest bohaterem. - Chłopiec wykonywał każde moje polecenie, był bardzo grzeczny i opanowany - dodaje Ulbrych.
źródło: TVN24/x-news
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez