Kilometrowe kolejki na granicy Ukrainy z samozwańczymi republikami. Mieszkańcy DRL i ŁRL jeżdżą na Ukrainę po żywność
2016-06-07 21:42:04(ost. akt: 2016-06-07 17:45:20)
Na granicy Ukrainy i samozwańczych separatystycznych republik tworzą się wielokilometrowe kolejki. Ludzie jadą na Ukrainę, żeby zrobić zakupy i odebrać emerytury. Sytuacja gospodarcza w tak zwanej Donieckiej Republice Ludowej i Ługańskiej Republice Ludowej jest krytyczna. W sklepach brakuje żywności. Mieszkańcy „republik” stoją w kolejkach na przejściach granicznych wiele godzin, a czasem nawet kilka dni.
Mieszkańcy wschodniej Ukrainy mają sposób na szybkie przekroczenie granicy - „na dziecko”. Osoby, którym zależy na czasie, wynajmują matkę z dzieckiem, która wsiada do ich samochodu, i podjeżdżają na kontrolę graniczną. Wtedy straż graniczna wpuszcza samochód bez kolejki. Potem matka z dzieckiem wracają do siebie i znów uczynnie pomagają kolejkowiczom.
Źródło:News Channel "24"
Dostawca: x-news
Dostawca: x-news
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez