Kup sobie siebie
2016-09-03 12:00:00(ost. akt: 2016-09-02 15:38:26)
To trochę dziwne, że im więcej rzeczy ułatwia nam codzienne życie, tym mniej mamy czasu dla siebie i dla rodziny. To trochę tak jak z przysłowiowymi drogami. Budują ich coraz więcej, tyle że nie bardzo jest gdzie iść. Chyba że na zakupy.
Bo kupowanie w dzisiejszych czasach stało się powszechnym pożeraczem czasu. Dzisiaj jestem tym, co kupuję. Nie w sensie fizycznym, ale psychicznym. Kupowanie to nawet coś więcej niż styl życia.
Bo kupowanie nie służy już zaspakajaniu potrzeb, ale to rodzaj psychicznej terapii.
Jak wynika z badania przeprowadzonego dla jednego ze sklepów internetowych mieszkańcy mniejszych miast poświęcają więcej czasu na rodzinę (powyżej 5 godzin w tygodniu – 51%), niż mieszkańcy dużych miast (powyżej 5 godzin – 36%).
Jak wynika z badania przeprowadzonego dla jednego ze sklepów internetowych mieszkańcy mniejszych miast poświęcają więcej czasu na rodzinę (powyżej 5 godzin w tygodniu – 51%), niż mieszkańcy dużych miast (powyżej 5 godzin – 36%).
Czy to może mieć związek z tym, że w mniejszych miastach nie ma po prostu wielkich hipermarketów czy dużych galerii handlowych? Pewnie by mogło, gdyby nie to, że zakupy w Polsce stały się świeckim obyczajem rodzinnym. Ale tylko w przypadku dużych sklepów. Bo w tych małych kupujemy sami. Taki paradoks.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez