Olsztyńscy piłkarze w najlepszy z możliwych sposób otrząsnęli się po dwóch ostatnich przegranych w Nice I lidze: w sobotę pokonali u siebie prowadzącą w tabeli Odrę Opole.
Obie bramki dla Stomilu strzelił, powracający do gry po kartkowej przerwie, Artur Siemaszko, dla którego było to trzecie i czwarte trafienie w sezonie.
W obydwóch sytuacjach niebagatelną rolę odegrali koledzy napastnika Biało-niebieskich: najpierw Grzegorz Lech, a w drugiej połowie Wiktor Biedrzycki nie dość że zaliczyli bezcenne odbiory w środku pola, to jeszcze uwieńczyli je dokładnymi podaniami do wychodzącego na wolne pole Siemaszki. A ten już "tylko" zrobił to, co napastnik zrobić powinien. Zresztą zobaczcie to Państwo sami...
W obydwóch sytuacjach niebagatelną rolę odegrali koledzy napastnika Biało-niebieskich: najpierw Grzegorz Lech, a w drugiej połowie Wiktor Biedrzycki nie dość że zaliczyli bezcenne odbiory w środku pola, to jeszcze uwieńczyli je dokładnymi podaniami do wychodzącego na wolne pole Siemaszki. A ten już "tylko" zrobił to, co napastnik zrobić powinien. Zresztą zobaczcie to Państwo sami...
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Fanatyk #2352763 | 83.31.*.* 17 paź 2017 15:56
Kamil Juśkiewicz lepszy :)
! odpowiedz na ten komentarz
Brawo Artur #2352199 | 109.241.*.* 16 paź 2017 20:13
Powrót Króla!
Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! odpowiedz na ten komentarz
Gomorra #2351903 | 94.254.*.* 16 paź 2017 13:46
FORZA STOMIL
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz