Le Pont-de-Beauvoisin, Francja. Odnaleziono szczątki 9-letniej dziewczynki, która po raz ostatni była widziana w sierpniu ubiegłego roku i której poszukiwania przez pół roku śledziła cała Francja. Równocześnie do ukrycia jej zwłok "przypadkowo" przyznał się główny podejrzany - 34-letni były żołnierz Nordahl Lelandais. Twierdzi jednak, że dziewczynka zginęła w wyniku "wypadku".
Tragiczny koniec poszukiwań małej Maelys we Francji. Miejsce ukrycia zwłok wskazał sprawca zabójstwa
Francuscy śledczy poinformowali, że szczątki Maelys de Araujo odnaleziono w zaśnieżonym wąwozie. Więcej szczegółów dotyczących tej lokalizacji nie zdradzono.
Miejsce ukrycia zwłok wskazał policji sam Lelandais, który krótko po zaginięciu dziewczynki trafił do aresztu i był głównym podejrzanym w sprawie. Stwierdził on, że "pozbył się ciała" i chce przeprosić rodziców dziewczynki. Jak dodano, przyznał się on do tego "przypadkowo", w toku zeznań, a następnie wskazał miejsce pochowania ciała.
Francuskie podają, że mężczyzna opisuje śmierć dziecka jako "przypadkową" i odmawia podania szczegółów tragedii.
Źródło: FR M6/x-news
Komentowane artykuły
- Dlaczego pomnik oddający hołd okupantom, gwałcicielom i mordercom wciąż góruje nad Olsztynem? (4)
- Kamiński przybył do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie ma usłyszeć zarzut (1)
- List solidarności z księdzem Michałem Olszewskim, prezesem Fundacji Profeto (1)
- Sędzia z Suwałk jechał pod wpływem alkoholu. Co zadecydował sąd? (1)
- Sikorski: wybór jest prosty: armia Rosji pokonana i wypchnięta z Ukrainy, albo zwycięska - u granic Polski (1)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez