Sardynia: Wakacje w Sassari

2011-07-15 12:09:03 (ost. akt: 2011-07-15 12:23:58)

Autor zdjęcia: Wikipedia

Podziel się:

Sassari znajduje się na północno-zachodnim wybrzeżu włoskiej Sardynii. Położone jest na płaskowyżu delikatnie opadającym w kierunku linii brzegowej, natomiast w głębi lądu otoczone jest rozległymi, zielonymi połaciami plantacji oliwkowych.

Krajobraz dookoła miasta, ciepły klimat, piękne plaże, śródziemnomorska woda — powodów, aby turysta poczuł się to jak na prawdziwych wakacjach jest sporo. Na szczęście nie tylko natura jest zaletą tego drugiego co do wielkości miasta Sardynii. Jeśli już oderwiemy się od wypoczywania i zbierzemy w sobie odpowiednio dużo sił, to spacer po wypełnionych zabytkami i ciekawymi miejscami ulicach może okazać się miłym przeżyciem.

Sześć ocalonych wież


Zanim jednak obejrzymy samo Sassari, trzeba rzucić okiem na Monte d’Accoddi, czyli obszar wykopalisk archeologicznych, znajdujący się na zachód od granic miejskich. Odkryta w 1954 r. megalityczna budowla datowana jest w przybliżeniu na 4,5 tys. lat p.n.e. Prawdopodobnie są to ruiny świątyni, piramidy lub platforma służąca za ołtarz. Struktura powstała na planie kwadratu o wymiarach 27 na 27 m i wysokości 5,5 m została częściowo zrekonstruowana w 1980 r.
Warte obejrzenia są także pozostałości po miejskich murach obronnych z XIII w., wzorowanych na stylu architektonicznym właściwym dla średniowiecznej Pizy i obszaru Toskanii. Między murami znajdowało się dawniej 36 wież obronnych, do dzisiaj pozostało już jednak tylko sześć.
Bezpośrednio przy murach znajdują się ruiny Castello di Sassari. Zamek został wybudowany w okresie, w którym miasto znajdowało się pod panowaniem Aragończyków — prawdopodobnie na przełomie XIII i XIV w.

Przegląd stylów


Główną uliczką Starego Miasta Sassari jest Corso Vittorio Emanuele. Trakt otoczony jest interesującymi przykładami katalońskiego gotyku, z których najbardziej znanym jest Dom Króla Enzo. Ten praktycznie nie spotykany w naszej części Europy styl architektoniczny, charakteryzuje się surowością formy połączoną z nieśmiałymi zdobieniami kolumn oraz okien. Niedaleko znajduje się ponadto barokowy kościół św. Andrzeja, wzniesiony przez mniejszość korsykańską żyjącą na wyspie oraz neoklasyczny Teatr Miejski. Wszystkie równie warte zwiedzenia lub chociaż obejrzenia z zewnątrz.
Świątynią, której nie wolno przegapić, jest katedra św. Mikołaja z Bari. Pierwotnie wzniesiona została już w XIII w., jednak przeszła intensywną przebudowę wraz z powiększeniem pod koniec XV w., wtedy też nabrała charakterystyki katalońskiego baroku.
W Sassari zobaczyć można także przykłady architektury renesansowej. Jeden z najciekawszych to Palazzo D’Usini. Służący od początku jako budynek użyteczności publicznej, dziś wykorzystywany jest jako siedziba miejskiej biblioteki.
Poza zwiedzaniem, Sassari to też oczywiście idealne miejsce do wypoczynku na „leniwca“, czyli wygrzewania się na plaży przeplatanego z kąpielą w Morzu Śródziemnym. Najczystsze plaże z błękitną, wyjątkowo przejrzystą wodą można znaleźć trochę za miastem. Platamona, Porto Ferro oraz Porto Torres to najpopularniejsze miejsca takiego wakacyjnego wypoczynku. Krzysztof Bieniek

Język jakby włoski
Przy okazji zwiedzania można więc pouczyć się nie tylko języka włoskiego, ale także języka sardyńskiego w dialekcie sassarskim. Według statystyk mówi nim trochę ponad 100 tys. mieszkańców północnej części wyspy, istnieje także sporo przykładów pisanych tego języka. Wszyscy jednak władający nim są tak naprawdę dwujęzyczni, więc z powodzeniem porozumiemy się z rdzennymi mieszkańcami za pomocą standaryzowanego włoskiego.

Miasto srebra
Argentiera to miasto widmo oddalone o 43 km do Sassari, na północy włoskiej Sardynii.
Swoją nazwę zawdzięcza włoskiemu słowu „argento“, oznaczającemu srebro. Na początku istnienia była to osada górnicza dla Rzymian oraz Fenicjan. W czasach bardziej współczesnych, nowa kolonia powstała w XIX w. na zlecenie belgijskiej firmy wydobywczej. Okres najintensywniejszego wydobycia przypadł na lata 40-te ub. wieku, zaś po II wojnie światowej wydobycie systematycznie malało, aż do ostatecznego zamknięcia w 1963 r.
Obecnie opuszczone zabudowania mieszkalne i przemysłowe stanowią atrakcję samą w sobie. Włączono je do Geologiczno-Wydobywczego Parku Krajobrazowego Sardynii, a dotacje z UNESCO pozwoliły na zachowanie w dobrym stanie tego oryginalnego przykładu architektury. Wybierając się na zwiedzanie, koniecznie trzeba zabrać ze sobą strój kąpielowy, gdyż tutejsze plaże zaliczane są do najpiękniejszych na całej wyspie.


Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB