WM.pl
7 czerwca 2025, Sobota
imieniny: Ariadny, Jarosława, Roberta
  • 21°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Koniec sparingów GKS-u Wikielec, czas na ligę

2021-03-07 10:33:07(ost. akt: 2021-03-07 10:47:16)
Michał Bartkowski (przy piłce) zdobył dwie bramki dla GKS-u Wikielec w sparingu z Lechem Rypin

Michał Bartkowski (przy piłce) zdobył dwie bramki dla GKS-u Wikielec w sparingu z Lechem Rypin

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Okazałym zwycięstwem nad Lechem Rypin III-ligowa drużyna z gminy Iława zakończyła serię zimowych sparingów. Za tydzień GKS rozegra pierwszy w tym roku mecz o punkty.

Warto przeczytać

  • Idą burze. Mieszkańcy Warmii i Mazur już dostają SMS z...
  • Wojewoda warmińsko-mazurski proponuje challenge dla Sławosza
  • Osobówka zatrzymała się na torach tramwajowych
Lech Rypin – GKS Wikielec 1:4 (1:2)
0:1 – Bartkowski (8), 0:2 – Jankowski (17), 1:2 - Lewandowski (23, karny), 1:3 – Szypulski (50, karny), 1:4 – Bartkowski (56),

GKS: Wieczerzak – Zaroślak, Kacperek, Otręba, Korzeniewski, Cistowski, Jankowski, Szypulski, M. Jajkowski, Rosoliński, Bartkowski,
Zagrali także: Wojno, Sz. Jajkowski, Suchocki, Wójcik, Grzybowski, Serbintowicz,

GKS grał z Lechem na sztucznej nawierzchni, którą chwali trener Wojciech Tarnowski, choć początkowo w planach była gra na naturalnej murawie (cała wypowiedź szkoleniowca poniżej).
Goście na prowadzenie wyszli już w 8 minucie po golu Michała Bartkowskiego, asystował Michał Jankowski, który po niecałych dziesięciu minutach sam wpisał się na listę strzelców i podwyższył wynik. Inna sprawa, że chwilę wcześniej „Jankiel” zmarnował rzut karny, kolejny już tej zimy. Coś nam się szybki skrzydłowy „popsuł” w tym elemencie gry, bo wcześniej z zimną krwią wykorzystywał strzały z wapna ze stojącej piłki, ale spokojnie – w lidze mu się przypomni, jak egzekwować „jedenastki”.

Goście w trakcie pierwszej połowy zdobyli gola kontaktowego (po rzucie karnym), jednak GKS po przerwie przypieczętował wygraną po bramkach Sebastiana Szypulskiego (kolejny karny w tym sparingu) i ponownie Bartkowskiego, który wykorzystał podanie od Jankowskiego (druga asysta w sobotnim spotkaniu).

Już za tydzień drużyna z Wikielca wraca do walki o ligowe punkty. „Najpierw drużyna trenera Wojciecha Tarnowskiego dokończy rundę zasadniczą (pozostały do rozegrania 3 mecze), a następnie rozpocznie się runda rewanżowa. Przed jej rozpoczęciem grupa 1 III ligi zostanie podzielona na dwie grupy: mistrzowską (8 najlepszych zespołów rundy zasadniczej) oraz spadkową (pozostałych 14 zespołów)” - czytamy na portalu internetowym klubu sportowego z gminy Iława (gkswikielec.pl).

GKS zajmuje 14. miejsce po pierwszej części sezonu, czyli na ten moment jest w grupie spadkowej. Do bezpiecznej, ósmej lokaty ma cztery punkty straty.
- Zespoły, które załapią się do grupy mistrzowskiej, grać będą z sobą systemem „mecz i rewanż”, czyli rozegrają w drugiej części sezonu po 14 spotkań. Natomiast „słabiaki” z grupy spadkowej grać będą tylko raz z rywalami z tej stawki, czyli rozegrają po 13 meczów – tłumaczy Tarnowski.

W sobotę 13 marca „Gieksa” jedzie na ligowy mecz do Legionowa, początek starcia z Legionovią o 14.00.

ZDANIEM TRENERA
Po sparingu z Lechem Rypin trener GKS-u Wikielec, Wojciech Tarnowski, powiedział (źródło: gkswikielec.pl):
– Szkoda, że nie udało nam się zagrać na naturalnej nawierzchni, bo pierwotnie takie były założenia. Za to zagraliśmy na bardzo dobrym boisku ze sztuczną nawierzchnią, na miękkiej, fajnej trawie nowej generacji. W tym meczu było sporo ciekawych akcji, chociaż w pierwszej połowie bramka przypadkowa po zagraniu ręką w polu karnym trochę nas przystopowała. W drugiej połowie z kolei wyraźnie dominowaliśmy, aczkolwiek przeciwnik starał się jak mógł i stworzył sobie chyba dwie dobre sytuacje, jednak dobrze w naszej bramce zachował się Krystian Wojno. Wynik jest wysoki, ale myślę, że z Lechem powinniśmy wygrać dużo wyżej, bo kilku stuprocentowych akcji nie zakończyliśmy golem. Ważne, że ten mecz zakończyliśmy bez kontuzji, ważne, że powoli wracamy do odpowiedniej dyspozycji i patrzymy z optymizmem w przyszłość.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Iława Wikielec sport piłka nożna GKS Wikielec sparing Lech Rypin
Mateusz Partyga
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B