Czy paliwo będzie po 6 zł?
2021-03-22 08:16:14(ost. akt: 2021-03-22 08:49:00)
Paliwo drożeje niemal z dnia na dzień. W tym roku nie było tygodnia, w którym paliwo potaniałoby. Dziś za litr benzyny czy oleju napędowego trzeba zapłacić kilkanaście groszy ponad 5 złotych. Czy ceny dobiją do 6 zł za litr?
W ostatnich dniach kierowcy muszą wykazać dużo cierpliwości, choć trudno o spokój, kiedy przychodzi do tankowania. Paliwo idzie w górę, a tempo podwyżek zaczyna naprawdę niepokoić. Ceny benzyny i oleju napędowego dawno już przebiły barierę 5 złotych za litr. Teraz wielu zadaje sobie pytanie, czy już niedługo przyjdzie nam płacić 6 zł za litr?
Dynamika podwyżek z mijającego tygodnia jest naprawdę imponująca — diesel podrożał aż o 15 groszy. Z tak dużym skokiem cen oleju napędowego ostatni raz mieliśmy do czynienia niemal 5 lat temu — na początku grudnia 2016 roku — zauważają analitycy e.petrol.pl.
Według e.petrol. pl, w ubiegłym tygodniu benzyna podrożała o 14 groszy i jej średnia cena wynosiła w kraju 5,13 zł za litr. Tyle samo kosztował też diesel. Więcej płacimy również za tankowanie autogazu, który po zwyżce o 7 groszy, kosztował 2,56 zł za litr.
Według e.petrol. pl, w ubiegłym tygodniu benzyna podrożała o 14 groszy i jej średnia cena wynosiła w kraju 5,13 zł za litr. Tyle samo kosztował też diesel. Więcej płacimy również za tankowanie autogazu, który po zwyżce o 7 groszy, kosztował 2,56 zł za litr.
BM Reflex podaje, że średnio benzyna i olej napędowy podrożały o 10-11 groszy. I litr benzyny, i diesla kosztował w ubiegłym tygodniu w kraju przeciętnie 5,20 zł za litr. Najwięcej za benzynę kierowcy płacili w województwie kujawsko-pomorskim i opolskim, gdzie litr bezołowiowej kosztował 5,27 zł, a najmniej w woj. łódzkim, gdzie benzyna była po 5,10 zł za litr. W przypadku diesla to najdroższy był znowu w woj. opolskim, bo kosztował — 5,30 zł, a najtańszy znowu w Łódzkiem, gdzie kierowcy płacili 5,05 zł.
Na Warmii i Mazurach, jak podaje BM Reflex, średnia ceny benzyny wynosiła 5,21 zł za litr, a oleju napędowego — 5,20 zł za litr.
To są średnie ceny w regionie, bo inaczej to wygląda choćby na stacjach w miastach wojewódzkich. Z informacji e.petrol.pl wynika, że w Olsztynie średnia cena benzyny wynosiła 5,12 zł, tyle co w Poznaniu i Bydgoszczy. A diesel kosztował 5,08 zł i taniej było tylko w Gorzowie Wlkp. i Łodzi.
Analitycy e.petrol zauważają, że paliwo drożeje od początku roku. I nie było tygodnia w tym roku, żeby potaniało. Od początku stycznia benzyna bezołowiowa 95 podrożała o 59 groszy, a olej napędowy aż o 64 grosze. Według BM Reflex benzyna zdrożała od początku roku o 68 groszy, a olej napędowy o 60 groszy.
Jednak w związku z niewielkim spadkiem cen ropy spadły ceny paliw na hurtowym rynku, co nieco może przyhamować tempo podwyżek w detalu.
To są średnie ceny w regionie, bo inaczej to wygląda choćby na stacjach w miastach wojewódzkich. Z informacji e.petrol.pl wynika, że w Olsztynie średnia cena benzyny wynosiła 5,12 zł, tyle co w Poznaniu i Bydgoszczy. A diesel kosztował 5,08 zł i taniej było tylko w Gorzowie Wlkp. i Łodzi.
Analitycy e.petrol zauważają, że paliwo drożeje od początku roku. I nie było tygodnia w tym roku, żeby potaniało. Od początku stycznia benzyna bezołowiowa 95 podrożała o 59 groszy, a olej napędowy aż o 64 grosze. Według BM Reflex benzyna zdrożała od początku roku o 68 groszy, a olej napędowy o 60 groszy.
Jednak w związku z niewielkim spadkiem cen ropy spadły ceny paliw na hurtowym rynku, co nieco może przyhamować tempo podwyżek w detalu.
— Ze względu na przecenę na rynku ropy naftowej notujemy obniżki cen na krajowym rynku hurtowym i to właśnie z tego powodu kolejne dni mogą przynieść większy spokój na stacjach — podkreślają analitycy Urszula Cieślak i Rafał Zywert z BM Reflex. — Nie możemy liczyć na powrót cen w okolice 5 złotych za litr, ale jest duża szansa na wyhamowanie podwyżek lub niewielką korektę w dół w okresie przedświątecznym.
Czy scenariusz 6 zł za litr paliwa jest w ogóle możliwy? Przypomnijmy, że tyle płaciliśmy za litr benzyny na początku 2012 roku. Tyle że wtedy baryłka ropy kosztowała ponad sto dolarów, dziś w granicach 65 dolarów.
Zdaniem dr. Jakuba Boguckiego, analityka z e.petrol.pl, to raczej mało prawdopodobny obecnie scenariusz.
Zdaniem dr. Jakuba Boguckiego, analityka z e.petrol.pl, to raczej mało prawdopodobny obecnie scenariusz.
— Przez moment była nadzieja na wzrost popytu na ropę, ale okazuje się, że ta walka z koronawirusem jeszcze potrwa, gospodarka tak nie odżywa — mówi dr Jakub Bogucki. — Jeżeli lockdown potrwa dłużej, to też ceny nieco przyhamują, ale dwa tygodnie to jest mało, żebyśmy zobaczyli drastyczny spadek zapotrzebowania na paliwa. Te ceny w rejonie 5 zł za litr jeszcze chwilę z nami zostaną.
Andrzej Mielnicki
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
halo~lubawo #3063053 22 mar 2021 13:43
nie bez powodu iława nazywana warmińso mazurskim Monako. tam wszystko na bogato
odpowiedz na ten komentarz
Ja. #3063041 22 mar 2021 10:19
Ceny Orlenu pójdą w górę bo trzeba przecież pokryć straty spowodowane "gospodarnością" Pana Prezesa!
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz
Olo #3063033 22 mar 2021 09:10
W Iławie cena paliwa zdecydowanie wyższa od średniej ceny w wojewodztwie, diesel-5,38, benzyna-5,34.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz