Olsztyńska Solidarność protestowała w Warszawie [AKTUALIZACJA 16.30][ZDJĘCIA]
2021-06-09 10:47:35(ost. akt: 2021-06-09 16:41:09)
Działacze "Solidarności" jadą protestować do Warszawy.
To wielki protest branży energetyczno-górniczej. Z Warmii i Mazur pojechali działacze NSZZ "Solidarność". Również z innych regionów do Warszawy dotarli związkowcy wszystkich central. O godz 12.00 ruszyli sprzed siedziby Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej.
godz 11.00
— Jedziemy bronić naszych miejsc pracy i wszystkich przed podwyżkami — przekonuje jadący razem z innymi do Warszawy Krzysztof Krzyżaniak, zastępca przewodniczącego Regionu Warmińsko-Mazurskiego NSZZ "Solidarność".
Związkowcy boją się konsekwencji tzw. Zielonego Ładu, który promuje energię odnawialną. A ta, zdaniem związkowców, choć "zdrowsza", jest dużo droższa.
— Na tym ucierpi nie tylko branża energetyczno-górnicza, ale my wszyscy. Ceny energii będą musiały wzrosnąć — mówi "Gazecie Olsztyńskiej" wiceprzewodniczący regionalnych struktur "Solidarności".
Związkowcy swój protest zaczną o godzinie 12. Przejdą spod Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej pod Ministerstwa Aktywów Państwowych, Rozwoju, Pracy i Technologii oraz Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Ministrom mają być wręczane przygotowane wcześniej petycje.
Organizatorzy protestu chcą zwrócić uwagę na braku dialogu społecznego, łamanie praw pracowniczych i związkowych, zagrożenie miejsc pracy oraz zagrożenie utraty bezpieczeństwa i suwerenności energetycznej kraju.
— Są przedstawiciele różnych branż, bo zagrożenia dotyczą wszystkich Polaków — powiedział "Gazecie Olsztyńskiej" Krzysztof Krzyżaniak.
AKTUALIZACJA, godz 12.10:
Manifestacja zebrała się przed Przedstawicielstwem Komisji Europejskiej. Olsztyńscy działacze z transparentami, w specjalnych kamizelkach dołączyli do grup z innych regionów Polski. Atmosfera jest spokojna.
— To naprawdę wielka manifestacja — mówi nam Krzysztof Krzyżaniak. — Do Warszawy zjechało tysiące działaczy. Jest nas naprawdę bardzo dużo — dodaje.
AKTUALIZACJA , godz 14.25:
— Właśnie jesteśmy przed kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Władze trzech central związkowych składają petycję do Premiera. Solidarność, OPZZ i Forum Związków Zawodowych — informuje Krzysztof Krzyżaniak.
Wielka manifestacja związkowców w Warszawie przebiega bez zakłóceń. Olsztyńscy działacze Solidarności mają nadzieję na uwzględnienie ich postulatów. Część Warszawy jest niedostępna dla ruchu samochodów. Porządku pilnuje policja i związkowe służby porządkowe.
AKTUALIZACJA, godz 16.30:
Olsztyńscy związkowcy wracają z Warszawy do Olsztyna. Manifestacja zakończyła się przed godziną 16-tą. Uczestnicy protestu branży energetyczno-górniczej są w dobrych nastrojach.
— Nasi przedstawiciele wręczyli swoje petycje. Niestety, w siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zamknięto przed nami drzwi — relacjonuje Krzysztof Krzyżaniak, zastępca przewodniczącego Regionu Warmińsko-Mazurskiego NSZZ "Solidarność. — To było rozczarowujące — dodaje związkowiec z Olsztyna.
Manifestacja według ostrożnych szacunków liczyła ponad 20 tys. osób. To największa manifestacja po zluzowaniu ograniczeń związanych z pandemią.
SK
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (6)Ja. #3068298 9 cze 2021 19:24
Koniecznie trzeba jak najwięcej ruskiego węgla importować! Że import i tak jest największy w historii? Widocznie za mało jeżeli górnicy tego nie widzą....
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
AtoJa #3068288 9 cze 2021 15:11
Te tysiące ludzi powinno najechać "Brukselę " i tam protestować blokując jej biurokratyczne i podporządkowane Niemcom instytucje taka wycieczka do Warszawy nic nie pomoże , tylko rozśmieszy unijne - czytaj niemieckie-władze .
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
basilo #3068280 9 cze 2021 13:07
"Związkowcy boją się konsekwencji tzw. Zielonego Ładu, który promuje energię odnawialną. A ta, zdaniem związkowców, choć "zdrowsza", jest dużo droższa" A to nie jest tak że na zdrowiu nie powinno się oszczędzać ? A to nie jest tak, że myślą tylko o sobie ? A to nie jest tak że znacznie taniej jest węgiel sprowadzać z zagranicy ? A tu mamy taki pomysł: najdroższy węgiel i jednocześnie energia najmniej "zdrowa". Czyli bez sensu. A sorry ... nie do końca. Zyskujemy głosy wyborców.
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz
frost #3068276 9 cze 2021 12:21
errat- oczywiście powinno być : " z fotowoltaiki i wiatraków"
odpowiedz na ten komentarz
frost #3068274 | 80.48.*.* 9 cze 2021 12:17
Z konsekwencjami to się należało liczyć jak w referendum 2004 gardłowało się za UE. Trzeba było motywować polskie rządy kiedy brukselska biurokracja zawłaszczała coraz to większe połacie polskiej suwerenności. Trzeba było protestować kiedy europejska lewica przy pomocy UE realizowała i realizuje swoją nową utopię. Czy jest coś bardziej absurdalnego niż handel kwotami CO2 wobec faktu, że uprzemysłowiony świat olewa to totalnie? Cała istota Zielonego Ładu to fantazja, ale w interesie bogatych krajów Zachodu. Energię będziemy pozyskiwać z fotowolftaiki wiatraków? Poprzez ostatnie zmiany w gospodarce fotowoltaiki w Polsce tylko idiota będzie chciał inwestować w te bzdury. Wiatraczki? Ile trzeba będzie tych farm wiatrowych? Oczywiście Niemcy nam sprzedadzą każdą ilość. Tylko powiedzcie drodzy ekolodzy jak je potem utylizować? Chyba wiecie o problemie z utylizacją? Pozostaje atom, ale Niemcy już wetują polskie pomysły. Oczywiście ruski gaz kupowany w Niemczech będzie jak najbardziej eko, bo widzę, że trzeba będzie kupować także poprzez Jamal wobec postawy Danii w sprawie rury z Morza Norweskiego. To, że nie jest to niemiecka inspiracja wierzą tylko dzieci tak samo jak w sprawie Turowa. Tak, tak drodzy związkowcy trzeba było wcześnie myśleć, zamiast bezmyślnie iść do Brukseli. Zabawne jest też to, że ta UE jest zupełnie inna niż tamta, do której zgłaszaliśmy akces. W momencie akcesji Polski, Czech i Węgier "Times" pisał : " UE dokonała czegoś w rodzaju wrogiego przejęcia rynków tych państw w celu zdławienia ich konkurencyjności". Teraz możecie sobie pokrzyczeć. Polski rząd będzie dął w patriotyczne trąby a później zrobi jak zwykle. Pokornie podtuli ogon.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz