Sosny, których użyto do budowy mola w Sopocie są z Mazur
2021-07-19 07:37:47(ost. akt: 2024-10-09 14:43:47)
Sosnami taborskimi zaciekawił się sam Napoleon Bonaparte, który w 1807 roku pomieszkiwał na ostródzkim zamku. Są niepowtarzalne w swoim rodzaju. I rosną rzut beretem od Ostródy i Olsztyna.
Rosnące koło wsi Tabórz, przy drodze Ostróda-Dobre Miasto, sosny są znane od ponad 400 lat. Już w XVI wieku rosły prosto i wysoko. I dlatego były bardzo poważane przez budowniczych żaglowców. W drugiej połowie XVI wieku Achatius Borck sprzedawał taborskie pnie do budowy statków duńskiej królowej. Sosnami zaciekawił się sam Napoleon Bonaparte, który w 1807 roku mieszał na ostródzkim zamku. Na jego rozkaz do Francji wywieziono sporo sosen oraz nasiona.
Jego przewodnikiem po okolicach był związany z Taborzem Georg Friedrich Schultze, królewski nadleśniczy i łowczy. Kiedy zmarł w 1850 roku pochowano go taborskich lasach. Jego nagrobek w kształcie pnia drzewa odnaleziono tam kilka lat temu. Stoi na terenie rezerwatu “Sosny Taborskiej”, który liczy sobie 95 hektarów. Rosną tam ponad 200-letnie sosny, wysokie nawet na 40 metrów. Przez rezerwat wiedzie 1,5 kilometrowa ścieżka dydaktyczna poprowadzona wśród najstarszych i najpiękniejszych sosen. Początek i koniec trasy zlokalizowane są przy wjeździe do wsi Tabórz. Jest tam także parking.
Sosny spod Łukty wykorzystano między innymi do budowy mola w Sopocie, które ma około pół kilometra długości i jest najdłuższym molo nad Bałtykiem. Drewno z Taborza wykorzystywano też przy odbudowie po pożarze warszawskiego Teatru Narodowego w 1985 roku.
A kiedy już nasycicie się sosnami to zachęcam do odwiedzenia pobliskiej Łukty. We wsi zachował się kościół p.w. św. Katarzyny z 1407 roku (drewniana wieża pochodzi z około 1700 roku). To jedna z najstarszych świątyń w regionie. Do jego budowy dołożył się Wielki Mistrz Zakonu Ulryk von Jungingen, ten który niedługo potem padł pod Grunwaldem.
Kogoś, kto zajrzy do świątyni może trochę zdziwić renesansowy ołtarz z wmontowaną centralnie kopią
obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. W kościele zachował się anioł chrzcielny z 1700 roku oraz płyta nagrobna z 1601/1621 roku przedstawiająca wspomnianego wcześniej Achatiusa von Borcka i jego żonę.
obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. W kościele zachował się anioł chrzcielny z 1700 roku oraz płyta nagrobna z 1601/1621 roku przedstawiająca wspomnianego wcześniej Achatiusa von Borcka i jego żonę.
Igor Hrywna
Odległości
Ostróda 15 km
Olsztyn 38 km
Elbląg 75 km
Ostróda 15 km
Olsztyn 38 km
Elbląg 75 km
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez